Życie w UK

Brexit: Czy Republika Irlandii stanie się kozłem ofiarnym? Zobacz jakie są nowe pomysły na irlandzką granicę

Premier Theresa May powiedziała, że zamierza wrócić do Brukseli z nowymi pomysłami na rozwiązanie problemu irlandzkiej granicy. UE zdążyła już odrzucić projekt ograniczenia limitu czasowego backstopu – pytanie więc, jakie inne rozwiązania może zaproponować brytyjska premier?

Brexit: Czy Republika Irlandii stanie się kozłem ofiarnym? Zobacz jakie są nowe pomysły na irlandzką granicę

Backstop

Backstop jest to "polisa ubezpieczeniowa", mająca zapobiec twardej granicy między Irlandią Północną a Republiką Irlandii. W przypadku, gdy Wielka Brytania opuściłaby unię celną oraz wspólny rynek, towary musiałby przechodzić standardową kontrolę celną, przekraczając brytyjską granicą – w tym również tą na Zielonej Wyspie. Aby tego uniknąć, UK i UE wolałyby jednak utrzymać granicę względnie otwartą, gwarantując to umową handlową. Jeżeli nie uda się osiągnąć porozumienia ws. umowy, wówczas w celu uniknięcia kontroli celnych, miałby obowiązywać backstop.

Backstop – czyli o co chodzi z planem dotyczącym granicy w Irlandii po Brexicie?

Utrzymałoby to UK na "jednolitym obszarze celnym" z UE i pozostawiło Irlandię Północną we wspólnym rynku towarowym. Wielu parlamentarzystów obawia się jednak, że Wielka Brytania mogłaby zostać "uwięziona" w takim układzie przez lata i nie byłaby w stanie zawiązać samodzielnych umów handlowych z państwami spoza UE. Z drugiej strony, niektórzy deputowani nie chcą również, aby Irlandia Północna była potraktowana inaczej niż pozostała część UK, bo mogłoby to ugodzić w wewnętrzną jedność państwa.

W związku z tym wskazuje się co najmniej trzy możliwe rozwiązania problemu irlandzkiej granicy, których ani UK, ani UE jeszcze ostatecznie nie odrzuciły.

O tym video Theresa May chciałaby zapomnieć. Co myślała o Brexicie i granicy w Irlandii przed referendum?

PLAN WHELANA: Wyjaśnienie stanowisk i irlandzkie referendum

Irlandzki ekonomista Karl Whelan zasugerował, że UE powinna wyjaśnić, że nie ma zastrzeżeń do tego, że UK miałaby opuścić unię celną, podczas gdy Irlandia Północna miałaby w niej pozostać. Taka wyrażona wprost deklaracja pomogłaby może uspokoić Brytyjczyków, którzy obawiają się braku swobody zawierania umów handlowych. Zastrzeżenie jest tu jednak takie, że Irlandia Północna nie byłaby częścią takich niezależnych od UE umów czy transakcji handlowych Wielkiej Brytanii.

Druga część planu Whelana zakłada złożenie przez rząd obietnicy w stosunku do obywateli Irlandii Północnej, że po opuszczeniu UE i zakończeniu okresu przejściowego, odbędzie się referendum ws. pozostania Irlandii Północnej w unii celnej oraz we wspólnym rynku z UE.

Unia celna między UK a UE

Opcja trwałej unii celnej ma wielu zwolenników w parlamencie, szczególnie wśród Laburzystów. Przy czym, UK miałaby pełnić istotną rolę w ustanawianiu zasad funkcjonowania takiej unii oraz w podejmowaniu wspólnych zobowiązań handlowych. Taki prounijny zwrot Wielkiej Brytanii mógłby doprowadzić do ustępstw UE w kwestii kontroli na irlandzkiej granicy, które – przy braku wspólnego jednolitego rynku – i tak byłyby bardzo prawdopodobne.

Irlandia opuszcza Europejską unię celną

Pojawił się również pomysł, by problem negocjacji między UE a UK przesunąć na kwestię negocjacji UE z Republiką Irlandii. W taki przypadku Irlandia musiałaby opuścić unię celną, a zamiast niej stworzyć wspólne terytorium celne z UE. To zapobiegłoby odprawom celnym na Zielonej Wyspie, ale oznaczałoby nowe procedury celne między Irlandią a UE.

Będzie referendum zjednoczeniowe w Irlandii? Przewodnicząca Sinn Fein kusi Irlandczyków z północy wizją pozostania w Unii Europejskiej

Unia mogłaby zgodzić się na takie wykluczenie jednego ze swoich członków, ponieważ zależy jej na integralności wspólnego jednolitego rynku, któremu mogłyby zagrozić ustępstwa na rzecz Wielkiej Brytanii. Kozłem ofiarnym byłaby tu więc Irlandia – jednak wśród obywateli tego kraju istnieje niemal powszechna wrogość w stosunku do wszelkich głosów sugerujących, że Brexit miałby zmusić Republikę do osłabienia swojej pozycji w UE.

 

author-avatar

Jakub Mróz

Miłośnik nowych technologii, oldskulowych brytyjskich samochodów i sportów motorowych. Znawca historii brytyjskiej rodziny królewskiej i nowych trendów w męskiej modzie. Uwielbia podróżować, ale jego ukochane miejsce to Londyn. Pochodzi z Krakowa, w Wielkiej Brytanii mieszka od 2004 roku. Zna prawie każdy angielski idiom. Zawód wyuczony – inżynier elektryk, zawód – a jednocześnie największa pasja i zawód wykonywany – dziennikarz “Polish Express”. Do redaktora Jakuba wzdycha duża część żeńskiej niezamężnej części wydawnictwa Zetha Ltd. Niestety Jakub Mróz lubi swój kawalerski stan.

Przeczytaj również

AI pomoże w karaniu kierowców rozmawiających przez telefonAI pomoże w karaniu kierowców rozmawiających przez telefonSpłoszone konie na ulicach Londynu. Ranni ludzie i same zwierzętaSpłoszone konie na ulicach Londynu. Ranni ludzie i same zwierzęta34 500 osób musi zwrócić zasiłek lub grozi im kara do 20000 funtów34 500 osób musi zwrócić zasiłek lub grozi im kara do 20000 funtówKE zadecyduje o przyszłość tradycyjnej wędzonej kiełbasyKE zadecyduje o przyszłość tradycyjnej wędzonej kiełbasyDyrektor londyńskiej szkoły wprowadza 12-godzinny dzień zajęćDyrektor londyńskiej szkoły wprowadza 12-godzinny dzień zajęćW ciągu trzech dni spadek temperatur o 15 stopni CelsjuszaW ciągu trzech dni spadek temperatur o 15 stopni Celsjusza
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj