Życie w UK
Brexit: Paypal wprowadza nowe opłaty między Wielką Brytanią a UE
Fot. Getty
Od listopada tego roku PayPal będzie pobierał nowe opłaty od brytyjskich firm za transakcje dokonywane z terytorium Europejskiego Obszaru Gospodarczego i od firm z tegoż obszaru za transakcje wykonywane przez użytkowników z terytorium UK.
Obecnie większość firm płaci 0,5 proc. opłaty za transakcje dokonywane w UK lub UE przez, kolejno, unijnych i brytyjskich konsumentów, i to nie zmieniło się od czasu, gdy Wielka Brytania opuściła unię celną i jednolity rynek UE. Jednak teraz, od listopada tego roku, opłaty za transakcje na linii UK-EOG znacznie wzrosną. PayPal ogłosił właśnie, że będzie pobierał od firm brytyjskich i unijnych za zakupy dokonywane przez konsumentów kolejno z UE i UK opłatę w wysokości 1,29 proc. PayPal uzasadnił swoją decyzję dodatkowymi kosztami, jakie musi ponosić po wyjściu Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej. Chodzi tu przede wszystkim o rosnące opłaty interchange pomiędzy UK i EOG, jako że europejskie przepisy ograniczające opłaty interchange za karty debetowe i kredytowe, na poziomie odpowiednio 0,3 proc. i 0,2 proc. nie mają już zastosowania do firm w Wielkiej Brytanii. Visa i Mastercard zapowiedziały, że od połowy października takie opłaty wzrosną pięciokrotnie.
PayPal podwyższa opłaty, ale i tak będzie korzystnie
Pomimo ogłoszonej podwyżki opłat za transakcje między UK i UE, PayPal zaznacza, że opłaty te, w wysokości 1,29 proc., i tak będą niższe, niż opłaty stosowane w większości krajów świata (standardowa opłata to 1,99 proc.). – Na wysoce konkurencyjnym rynku ułatwi to wielu firmom porównywanie cen PayPal z cenami innych dostawców, dzięki czemu będą oni mogli docenić proponowaną przez nas wartość — czytamy w komunikacie PayPal.
Ale, jak można się było spodziewać, organizacja Federation of Small Businesses nie przyjęła zapowiedzi PayPal dotyczącej podwyżek z optymizmem. Organizacja zaznaczyła, na łamach BBC News, że jakikolwiek wzrost płatności będzie „niepożądaną wiadomością” dla małych firm i przedsiębiorców. Dodatkowo wiceprezes FSB Martin McTague przypomniał, że „od początku roku około jeden na czterech małych eksporterów przestał wysyłać towary do UE, podając za powód między innymi koszty związane ze sprzedażą towarów do UE”.