Życie w UK

Boris Johnson w wywiadzie dla BBC: Nie ma żadnych dowodów na ingerencję Rosji w politykę UK. Premier mija się z prawdą?

Fot. Getty

Boris Johnson w wywiadzie dla BBC: Nie ma żadnych dowodów na ingerencję Rosji w politykę UK. Premier mija się z prawdą?

Pk I Kontakty Z Rosjanami

W najnowszym wywiadzie udzielonym na łamach BBC Boris Johnson zaznaczył, że „nie ma żadnych dowodów” na to, by Rosja w jakikolwiek sposób ingerowała w politykę Wielkiej Brytanii. Nie wiadomo jednak, kogo miałyby przekonać słowa premiera, który wstrzymał publikację parlamentarnego raportu wywiadowczego na temat rosyjskiej tajnej działalności w Wielkiej Brytanii.

– Nie ma na to dowodów i myślę, że musimy być bardzo ostrożni, zanim zaczniemy po prostu rzucać krzywdzącymi oskarżeniami w każdego, kto pochodzi z określonego kraju i tylko z powodu jego narodowości – stwierdził stanowczo Boris Johnson przyciśnięty w sprawie rosyjskiej ingerencji w politykę UK przez dziennikarkę BBC Rachel Burden. Zapewnienie w tym względzie Borisa Johnsona stoi zatem w jawnej sprzeczności z oceną dokonaną przez rząd Theresy May (w którym Johnson był ministrem spraw zagranicznych), a z której jasno wynikało, że Rosja stara się wpływać na wewnętrzne sprawy Wielkiej Brytanii.  

Wybory 2019 w UK: Program Partii Pracy będzie kosztował 1,2 biliona funtów – torysi uważają, że laburzyści ZRUJNUJĄ kraj

Przypomnijmy, że Boris Johnson wstrzymał publikację parlamentarnego komitetu Intelligence and Security Committee odnośnie rosyjskiej tajnej działalności w Wielkiej Brytanii, zasłaniając się problemami technicznymi. Rząd poinformował, że potrzebuje dodatkowego czasu na zredagowanie raportu, ale opozycja i większość ekspertów nie dała wiary tym tłumaczeniom, przypuszczając raczej, że Partia Konserwatywna boi się negatywnego skutku raportu na wynik wyborów 12 grudnia. A jest się czego obawiać, ponieważ już teraz wiadomo, że w finansowanie Partii Konserwatywnej zaangażowanych było dziewięciu rosyjskich biznesmenów, z których przynajmniej niektórzy mogą utrzymywać ścisłe kontakty z rosyjskim Federalnym Biurem Bezpieczeństwa. 

Zobacz też: Sondaż "Polish Express" – jak w wyborach 2019 zagłosują Polacy w UK?

Z informacji, do których dotarł „The Sunday Times” wynika, że premierowi mogą zaszkodzić informacje o bliskich kontaktach m.in. z Aleksandrem Temerko, Lubową Czernuchiną i Jewgienijem Lebiediewem. Temerko, który w okresie 7 lat wpłacił na konto torysów 1,2 mln funtów, pracował wcześniej dla rosyjskiego ministerstwa obrony i był związany z Jukosem. Z kolei Lubow Czernuchina, żona Władimira Czernuchina (osoby z bliskiego kręgu Władimira Putina), wydała raz na rozegranie meczu tenisowego z Johnsonem aż 160 tys. funtów. Wreszcie Jewgienij Lebiediew to syn byłego szpiega KGB Aleksandera Lebiediewa, który jest właścicielem dziennika „The London Evening Standard” i u którego Johnson bywał na przyjęciach organizowanych w zamku niedaleko włoskiej Perugii. 

 

 

 

Nie przegap: Brytyjska emerytura w Polsce: Zobacz, jakie dokumenty trzeba złożyć w ZUS-ie, aby otrzymywać emeryturę z UK mieszkając w PL

 

author-avatar

Marek Piotrowski

Zapalony wędkarz, miłośnik dobrych kryminałów i filmów science fiction. Chociaż nikt go o to nie podejrzewa – chodzi na lekcje tanga argentyńskiego. Jeśli zapytacie go o jego trzy największe pasje – odpowie: córka Magda, żona Edyta i… dziennikarstwo śledcze. Marek pochodzi ze Śląska, tam studiował historię. Dla czytelników „Polish Express” śledzi historie Polaków na Wyspach, które nierzadko kończą się w… więzieniu.

Przeczytaj również

AI pomoże w karaniu kierowców rozmawiających przez telefonAI pomoże w karaniu kierowców rozmawiających przez telefonSpłoszone konie na ulicach Londynu. Ranni ludzie i same zwierzętaSpłoszone konie na ulicach Londynu. Ranni ludzie i same zwierzęta34 500 osób musi zwrócić zasiłek lub grozi im kara do 20000 funtów34 500 osób musi zwrócić zasiłek lub grozi im kara do 20000 funtówKE zadecyduje o przyszłość tradycyjnej wędzonej kiełbasyKE zadecyduje o przyszłość tradycyjnej wędzonej kiełbasyDyrektor londyńskiej szkoły wprowadza 12-godzinny dzień zajęćDyrektor londyńskiej szkoły wprowadza 12-godzinny dzień zajęćW ciągu trzech dni spadek temperatur o 15 stopni CelsjuszaW ciągu trzech dni spadek temperatur o 15 stopni Celsjusza
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj