Życie w UK
Boris Johnson pojedzie do Brukseli po tym, jak stwierdzono, że „nie ma warunków do sfinalizowania porozumienia”
Sytuacja robi się coraz bardziej napięta. Po kolejnej w ciągu 48 godzin rozmowie telefonicznej Borisa Johnsona z Ursulą von der Leyen wydano oświadczenie, w którym obie strony uznały, że „warunki do sfinalizowania porozumienia nie są spełnione”. W tym tygodniu premier uda się do Brukseli z zamiarem przełamania impasu w negocjacjach.
Do końca okresu przejściowego pozostały trzy tygodnie i dwa dni, a nadal Londyn i Bruksela nie mogą dojść do porozumienia w sprawie kluczowych kwestii dotyczących umowy handlowej.
- Przeczytaj też: Izba Gmin wznawia prace na kontrowersyjną ustawą Internal Market Bill – co to oznacza dla negocjacji brexitowych?
Nie ma warunków do porozumienia
Po drugiej w ciągu 48 godzin rozmowie telefonicznej Borisa Johnsona z Ursulą von der Leyen, która została przerwana po 90 minutach przez stronę brytyjską, wydano oficjalne oświadczenie, w którym podano:
„Zgodziliśmy się, że warunki sfinalizowania porozumienia nie są spełnione ze względu na to, że pozostają między nami znaczące różnice w trzech kluczowych kwestiach: równych szans dla wszystkich, zarządzania umową i rybołówstwa”.
With @BorisJohnson we took stock of the negotiations. The conditions for an agreement are not there due to remaining differences on critical issues.
We asked our Chief Negotiators to prepare an overview of the remaining differences to be discussed in person in the coming days. pic.twitter.com/rWCWlMz0dv
— Ursula von der Leyen (@vonderleyen) December 7, 2020
Boris Johnson jedzie do Brukseli
Po wydaniu oświadczenia Ursula von der Leyen wraz z brytyjskim premierem dodali, że ich zespoły negocjacyjne przygotują przegląd pozostałych różnic między stronami, które następnie zostaną przygotowane na spotkaniu twarzą w twarz w Brukseli. BBC podało, że David Frost wraz z Michelem Barnierem mają spotkać się we wtorek.
W tym tygodniu do Brukseli ma udać się także Boris Johnson, aby osobiście podjąć próbę zawarcia porozumienia. Jeśli przed 31 grudnia tego roku porozumienie nie zostanie ratyfikowane, handel między UK i UE będzie odbywał się od 2021 roku na ogólnych zasadach Światowej Organizacji Handlu (WTO).