Życie w UK
Boris Johnson „oszukuje wyborców” i uprawia „ dyplomatyczne amatorstwo” – ostrzega były ambasador UK przy UE
Fot. Getty
Były ambasador UK przy UE, Sir Ivan Rogers, nie pozostawił suchej nitki na polityce prowadzonej przez Borisa Johnsona – zarówno w wymiarze krajowym, jak i międzynarodowym. Dyplomata stwierdził, że premier „oszukuje wyborców” i że dopiero po wyborach przyjdzie mu stawić czoła „największemu kryzysowi związanemu z Brexitem”.
Sir Ivan Rogers, który reprezentował rząd Wielkiej Brytanii jako ambasador przy Unii Europejskiej w latach 2013 – 2017, nie ma wątpliwości, że Boris Johnson nie tylko oszukuje wyborców, kreśląc im świetlaną przyszłość po Brexicie, ale też że uprawia „dyplomatyczne amatorstwo”. Rogers uważa ponadto, że Johnson popełnia ten sam błąd, co Theresa May, próbując się zamknąć w ściśle określonych terminach i obiecując wynegocjowanie nowej umowy handlowej z UE do końca 2020 r. a to oznacza albo doprowadzenie do „szybkiej i nieuczciwej” umowy (ponieważ pałeczka w zakresie negocjacji handlowych będzie po stronie UE), albo do niedoprowadzenia do takiej umowy w ogóle.
Ivan Rogers zwrócił uwagę na fakt, że rząd ukrywa przed opinią publiczną, jak trudne będą negocjacje ws. nowej umowy handlowej między UE i UK. – To pierwszy krytyczny punkt, w sprawie którego ministrowie rządu albo ciągle się mylą, albo wolą wprowadzać brytyjską opinię publiczną w błąd, powtarzając w ciągu ostatnich tygodni o „doprowadzeniu do Brexitu” – zaznaczył były dyplomata podczas przemówienia w Glasgow. A następnie Rogers dodał, że podstawowym błędem Johnsona jest zapowiedź nieprzedłużenia okresu przejściowego, który kończy się w grudniu 2020 r., do znacznie bezpieczniejszego końca 2022 r. – To dyplomatyczne amatorstwo, w przebraniu stanowczości i zuchwałości – stwierdził dyplomata.
Zobacz też: SZOK! W lesie w Hampshire znaleziono martwe krowy i owcę z satanistycznymi symbolami