Boris Johnson ostrzega przed laburzystami. “Mogą zrobić z Londynu drugie Detroit”

Zdaniem Borisa Johnsona, jeśli laburzyści wprowadzą zgodnie ze swoimi zapowiedziami podatek od rezydencji (mansion tax), mogą doprowadzić Londyn do ruiny.

Tzw. mansion tax, czyli podatek od rezydencji, czyli najbardziej wartościowych nieruchomości w Wielkiej Brytanii, ma w rządzie swoich zwolenników (Partia Pracy i Liberalni Demokraci) jak i zatwardziałych przeciwników (konserwatyści), w tym Borisa Johnsona.

Burmistrz Londynu znany ze swojego dosadnego języka, twierdzi, że Londyn podzieli los Detroit, jeśli dojdzie do wprowadzenia mansion tax.

Zastępca Borisa Johnsona, Victoria Borwick oświadczyła, że „polityka ubóstwa” prowadzona przez laburzystów może doprowadzić tak naprawdę do zubożenia stolicy i podzielenia przez nią losu amerykańskiego miasta będącego kolebką motoryzacji.

Jak twierdzi „większość inwestorów przeniosła się z Detroit do Chin i Indii”, dlatego obciążenie podatkiem tych, dla których kupno londyńskich nieruchomości było częścią inwestycji, może sprawić, że opuszczą oni brytyjską stolicę.