Życie w UK
Boris Johnson krytykuje księży za popieranie islamu: „Prawo szariatu jest w UK nieakceptowalne”
Burmistrz Londynu w ostrych słowach wyraził się na temat dostojników kościelnych, którzy twierdzą, że prędzej czy później, zasady islamskiego prawa zostaną wprowadzone do brytyjskiego systemu.
Głosy mówiące o tym, że prawo szariatu będzie kiedyś uznawane za równoważne z rodzimym ustawodawstwem pojawiły się już w 2008 roku, kiedy taką opinię wygłosił były arcybiskup Canterbury – Rowan Williams.
Boris Johnson, który w wywiadzie dla radia LBC wyraził się o zasiadających w Izbie Lordów biskupach jako o „klerykalnych skamielinach”, jest zwolennikiem zwiększenia rozdzielności władzy wykonawczej i kościelnej – jego zdaniem ingerencja duchownych w działalność państwa, niezależnie od wyznania, jest niepożądana. „Jestem zdecydowanie przeciwny poparciu, jakiego część przedstawicieli Kościoła Anglikańskiego udziela tej idei” – skomentował propozycje wprowadzenia zasad islamu do brytyjskiego prawodawstwa.
„Pomysł, aby w państwie funkcjonowały niezależnie od siebie dwa systemy prawne jest nie do zaakceptowania. Sądy nie mogą orzekać niezależnie od siebie, a prawo nie może być tworzone w oparciu o tradycje obce naszej kulturze” – stwierdził Johnson. „Nigdy nie dopuszczę, aby takie zasady zapanowały w Londynie, ale niezwykle martwi mnie, że takim rozwiązaniom przyklaskują nawet dostojnicy kościelni” – dodał.