Styl życia
Bombę ukryli w lalce Barbie i chcieli wysadzić w powietrze samolot pasażerski! Bez problemu przeszli kontrolę
Zamachowcy z ISIS chcieli wysadzić w powietrze samolot pasażerski z 400 osobami na pokładzie. Bombę ukryli w lalce Barbie i maszynce do mięsa przez co udało im się oszukać kontrolę na lotnisku. Wpadli jednak przypadkiem.
Minister Spraw Wewnętrznych Libanu ujawnił, że terroryści planowali wysadzić samolot pasażerski lecący z Australii do Abu Dabi z 400 osobami na pokładzie. Bombę umieścili w lalce Barbie i w maszynce do mięsa, aby oszukać kontrolę na lotnisku.
Walia: Brat i siostra żyli w kazirodczym związku i molestowali seksualnie dzieci! Ich ofiarami padło blisko 40 nieletnich
Plan przygotowali czterej bracia – jeden z nich Amer Khayyat został zatrzymany w Libanie, z kolei Khaled i Mahmoud Khayyat w Australii, natomiast czwarty Tarek Khayyat jest w Syrii. Minister Spraw Wewnętrznych Libanu, Nouhad Machnouk w wywiadzie telewizyjnym opisał plan czterech braci.
Okazało się, że Amer miał trafić na pokład samolotu z bombami ukrytymi w lalce Barbie i maszynce do mięsa. Do zamachu nie doszło jednak nie z powodu wykrycia ładunków wybuchowych, ale przez… zbyt ciężki bagaż. Terroryści nie zważyli walizki, której waga o 7 kilogramów przekroczyła dopuszczalną normę.
Amer, który wielokrotnie podróżował między Australią i Libanem pod pretekstem narzeczeństwa i planowanego ślubu, został aresztowany już w Libanie. „Operacja się nie udała ze względu na nadbagaż. Służby specjalne zbadały sprawę i dowiedziały się, że zamach miał przeprowadzić Amer. Jeśli czterej libańscy bracia z Australii zdecydowali się wysadzić samolot Emiratów, to oznacza, że cały świat musi współpracować nad zwalczeniem terroryzmu” – powiedział minister.