Praca i finanse

Boję się mojego dziecka

Myśląc o przemocy i agresji, z reguły wyobrażamy sobie taką sytuację i wydarzenia z udziałem osób dorosłych. Nie przychodzi nam do głowy, że sprawcą bólu i cierpienia mogą być dzieci, szczególnie jeżeli sytuacja ta dotyczy rodziny. Jednak coraz częściej zdarza się, że to najmłodsi budzą w nas strach i niepewność.

Boję się mojego dziecka

Rodzice coraz częściej zadają sobie pytanie: „czy to naprawdę moje dziecko i czym zasłużyłem/am na takie traktowanie”? Początkowo nie dostrzegamy nawet, że pewne sytuacje i zdarzenia powinny budzić nasz niepokój . Ataki złości polegające na krzyku przypisujemy temperamentowi naszej pociechy i jej wiekowi.

MOJE DZIECKO JEST AGRESYWNE

U małych dzieci budzi to nawet nasze rozbawienie, jak często słyszymy „słodka złośnica”, „wygląda jak aniołek, a jednak pokazuje różki”. Na początku nawet nie zdajemy sobie sprawy, że jeżeli odpowiednio wcześnie nie zaczniemy reagować na zachowania naszych pociech, z czasem mała złośnica dorasta i wtedy mamy już do czynienia z prawie dorosłą krzyczącą na nas osobą. Często takie zachowanie może pojawić się w sytuacjach frustrujących dla naszego dziecka, w momencie gdy chce coś osiągnąć. A my nie raz zaczynając się bać tych ataków lub chcąc, aby się skończyły, dajemy mu to co chce. Coraz częściej sygnalizowanym problemem, który pojawia się w rodzinie, jest również przemoc fizyczna, której sprawcami są dzieci. Gdy są małe, czasami nie zwracamy uwagi na to. że nas ugryzą czy szturchną albo kopną. Sądzimy, że zdarzyło się to przypadkiem albo to rodzaj zabawy. Często nawet rodzice nie chcąc zasmucić swojego dziecka nie pokazują, że takie zachowanie sprawiło im ból. Jednak powinniśmy w momencie gdy coś nas zasmuca albo sprawia ból – powiedzieć dziecku, co czujemy. Jeżeli nie będziemy w odpowiedni sposób reagować na zachowania naszego malucha, będzie on dorastał w przekonaniu, że poszturchiwanie to w sumie nic złego. Problem pojawia się w momencie, gdy dorastające dziecko pragnąc coś osiągnąć posuwa się do przemocy wobec członków rodziny. Czasami wręcz bez przyczyny zadaje komuś ból, ciesząc się tym. Obecnie wiele rodzin boryka się z agresją swoich pociech. Mam tu na myśli przemoc zarówno fizyczną, jak i psychiczną, która jest nawet podwójnie bolesna dla całej rodziny, gdyż jej sprawcą jest nasze dziecko.

JAK ZAPOBIEC AGRESJI I JAK POMÓC DZIECKU?

Rodzice powinni bacznie obserwować swoje dzieci i reagować kiedy jakieś zachowania ich zaniepokoją. Nie należy lekceważyć nawet najmniejszych sygnałów, w obawie, że ktoś nazwie nas histerykami. Jak pomóc dziecku, które nie radzi sobie z własnymi emocjami i uczuciami w wyniku których jest agresywne? Po pierwsze powinniśmy spróbować porozmawiać z naszą pociechą starając się znaleźć źródło i przyczynę takich zachowań. Może się okazać, że w ten sposób nasze dziecko pragnie zwrócić na siebie uwagę, szuka pomocy. Być może w czasie rozmowy nasze dziecko otworzy się przed nami, czasami okazuje się, że agresywne zachowanie w domu spowodowane jest problemami w szkole. Często słyszymy, że nasze dziecko jest takie grzeczne i ułożone, a dla rówieśników to często synonim „mięczaka”. Chcąc w jakiś sposób odreagować trudne relacje w szkole i z rówieśnikami, nasze dzieci zaczynają być agresywne w domu. Pamiętajmy również, aby dbać o spędzanie wystarczającej ilości czasu z naszą pociechą. Jest to na pewno trudne, kiedy coraz częściej musimy spędzać długie godziny w pracy. Powinniśmy również ocenić sytuację i jeżeli stwierdzimy, że nie damy sobie rady sami, nie bójmy się do tego przyznać. Prośba o pomoc nie jest aktem tchórzostwa, ale wielkiej odwagi i świadomości. Może się okazać, że jedyną drogą pomocy dziecku i zapobieganiu agresji jest zwrócenie się o pomoc do specjalisty. Istotne jest, że z tej pomocy powinni skorzystać wszyscy członkowie rodziny, ponieważ nawet jeżeli nie zdajemy sobie z tego sprawy zachowanie naszego dziecka wpływa nie tylko na nie, ale na wszystkich. Starajmy się więc bacznie obserwować nasze dzieci, rozmawiać z nimi. Pomyślmy o sobie również i o tym jak my się zachowujemy. Przecież na początku to my jesteśmy autorytetem i modelem do naśladowania dla naszych pociech.

Adriana Paszkiewicz
pedagog, wychowawca
 

author-avatar

Przeczytaj również

Wynajem mieszkania w UK tańszy niż rata kredytu? Niekoniecznie!Wynajem mieszkania w UK tańszy niż rata kredytu? Niekoniecznie!Błędne ostrzeżenie Uisce Éireann dotyczące spożycia wodyBłędne ostrzeżenie Uisce Éireann dotyczące spożycia wodyPrzedsiębiorstwa wodociągowe pompują gigantyczną ilość ścieków do wodyPrzedsiębiorstwa wodociągowe pompują gigantyczną ilość ścieków do wodyWielka Brytania uruchomi program odstraszania nuklearnegoWielka Brytania uruchomi program odstraszania nuklearnegoRusza śledztwo w sprawie Polaka, który zabił siebie i dwie córki. Czy można było uniknąć tragedii?Rusza śledztwo w sprawie Polaka, który zabił siebie i dwie córki. Czy można było uniknąć tragedii?Holenderski senat odrzucił przepisy antydyskryminacyjne w miejscu pracyHolenderski senat odrzucił przepisy antydyskryminacyjne w miejscu pracy
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj