Styl życia
Bogaci londyńczycy uciekają z miasta
Zamożni Londyńczycy wybrali – nie chcą mieszkać wśród zatłoczonych, głośnych londyńskich ulic i wyprowadzają się do podmiejskich miejscowości.
Okolice Rogate i West Sussex to jedne z najczęściej wybieranych przez londyńskich bogaczy destynacji. W poszukiwaniu spokoju, kadra kierownicza porzuca wielkomiejski gwar i kupuje duże posiadłości z ogrodami, kortami tenisowymi czy basenami – wskazują badania agentów firmy CACI. Najczęściej przeprowadzają się ludzie w średnim wieku, ze starszymi dziećmi, które uczą się w szkołach średnich lub już studiują. Ale nie brakuje też celebrytów – w Rogate ma swoją, szacowaną na 12 milionów funtów posiadłość, właściciel Chelsea Londyn – Roman Abramović.
Co, oprócz ciszy i wiejskiej sielanki przemawia na korzyść mniejszych miasteczek? Miejscowości posiadają doskonałą komunikację. Trasa do centrum Londynu pociągiem zajmuje nieco ponad godzinę. Dodatkowo, placówki edukacyjne stoją tu na naprawdę wysokim poziomie. Dla przykładu, szkoła Bedales i szkołą w Rogate przodują w rankingach państwowych.
Ile trzeba zapłacić za odrobinę własnej wiejskiej idylli? Ceny zaczynają się od 300 tysięcy funtów i dochodzą do aż 3 milionów za większe posiadłości.