Życie w UK
Boeing wstrzymuje produkcję samolotów 737 Max. Ponad 200 maszyn tego typu ma jednak wciąż zasilić flotę Ryanaira
Fot. Getty
Samoloty Boeing 737 Max już na zawsze będą się kojarzyć nie tylko z dwoma tragicznymi wypadkami, w wyniku których zginęło łącznie 346 osób, ale też z wizerunkową katastrofą koncernu. W dniu wczorajszym Boeing podjął decyzję o wstrzymaniu produkcji felernego modelu samolotów.
Koncern podjął decyzję o wstrzymaniu produkcji samolotów 737 Max po tym, jak amerykańska Federalna Agencja Lotnictwa (FAA) dała w zeszłym tygodniu do zrozumienia, że Boeing nie może liczyć na szybkie dopuszczenie do eksploatacji maszyn tego modelu. Po dwóch katastrofach z udziałem Boeinga 737 Max indonezyjskich linii lotniczych Lion Air (29 października 2018 r., zginęło 189 osób) i Boeinga 737 Max etiopskich linii lotniczych Ethiopian Airlines (10 marca 2019 r., zginęło 157 osób) i po uziemieniu wszystkich maszyn z tego modelu, koncern znacząco ograniczył produkcję samolotów 737 Max, ale jej nie wstrzymał (miesięcznie produkowano trochę ponad 40 sztuk).
Czytaj też: Władze UK obiecują umowę handlową z UE do końca 2020 roku
Teraz jednak Boeing zadecydował o całkowitym wstrzymaniu produkcji nowych maszyn 737 Max. „Na skutek ciągle trwających testów postanowiliśmy priorytetowo potraktować dostawę przechowywanych już samolotów i tymczasowo zawiesić produkcję modeli 737 od przyszłego miesiąca” – czytamy w komunikacie.
Boeing stracił już na skutek błędów w systemie MCAS (Maneuvering Characteristics Augmentation System – systemu, który miał zapobiegać utracie siły nośnej samolotu w trakcie startu) 8 mld dolarów. Pieniądze te koncern musiał wypłacić liniom lotniczym w ramach rekompensaty za opóźnienia w dostawach i obniżenie produkcji nowych maszyn. A przypomnijmy że sam Ryanair zamówił ponad 200 maszyn 737 Max i w związku z opóźnieniami w dostawach samolotów tani przewoźnik musiał ograniczyć w tym roku ekspansję na rynku przewozów lotniczych w Europie.
Nie przegap: Awaria w domu? Zobacz, jakie usterki LANDLORD musi naprawić na własny koszt