Styl życia
Błyskawica z Polski uderza. Bródka pogrążył Holandię we łzach!
Zbigniew Bródka jechał na igrzyska jako faworyt do medalu. W zeszłym roku na mistrzostwach świata w Soczi zajął drużynowe trzecie miejsce, a w sezonie 2012/13 wygrał klasyfikację Pucharu Świata, jako pierwszy Polak w historii.
29-letni panczenista olimpijskie frycowe zapłacił w Vancouver, gdzie zajął zaledwie 27. miejsce na swoim koronnym dystansie – 1500 m.
Wiedział, że będzie musiał ścigać się nie tylko z rywalami, ale znieść również olbrzymią presję. Z obu tych zadań wywiązał się wzorowo wyprzedzając Holendra Koena Verweija o zaledwie trzy tysięczne sekundy.
Złoto wywalczone przez Bródkę jest pierwszym takim medalem wywalczonym przez mężczyznę w łyżwiarstwie szybkim. Smaczku dodaje fakt, że zawodnik UKS Błyskawica Domaniewice pokonał reprezentanta kraju, w którym łyżwiarstwo uchodzi (obok futbolu) za sport narodowy.