Bez kategorii
Bluzgi na koncie Miedwiediewa
Wzburzona wynikiem wyborów rosyjska blogosfera ma nowy hit: niecenzuralny wpis na koncie rosyjskiego prezydenta. Kreml już zareagował. Oświadczył, że wpisu nie dokonał prezydent, a „winni zostaną ukarani”.
Na twitterowym koncie Miedwiediewa pojawił się retweet (czyli cudza wiadomość rozpowszechniana przez użytkownika). Nad lakonicznymi podziękowaniami za poparcie partii Jedna Rosja w wyborach znalazł się wpis kremlowskiego propagandzisty Konstantina Rykowa: „Stało się jasne, że jeśli ktoś pisze na blogu słowa o „partii żulików i złodziei”, to jest tępym, pier..nym baranem”. Rykow nawiązał do słów słynnego blogera Aleksieja Nawalnego, jednego z liderów powyborczych protestów. To Nawalny nazwał Jedną Rosję „partią żulików” i występował na opozycyjnym wiecu, zarzucając władzom sfałszowanie wyborów. Wkrótce potem bloger trafił na 15 dni do aresztu. Wulgarny retweet szybko zniknął ze strony prezydenta Miedwiediewa, ale wpadka rozprzestrzeniła się w internecie i szybko podchwyciły ją media. GAZETA.PL, źródło: PANORAMA