Życie w UK
Blokada nie zadziała?
Media zawrzały na wieść o planach premiera Davida Camerona, który chce zablokować dostęp do pornografii w brytyjskim Internecie. Czy jednak jest to w ogóle możliwe?
Przypomnijmy: brytyjski premier chce, by pornografię mogli jedynie oglądać ci użytkownicy sieci, którzy wcześniej zadeklarują taką chęć. Na wszystkie inne komputery zostaną zainstalowane specjalne filtry blokujące treści erotyczne. Specjaliści zwracają jednak uwagę, że podobne oprogramowanie jest nadzwyczaj zawodne. Najskuteczniejsze filtry blokują do 97% treści pornograficznych, lecz przy okazji – 23% „czystych” stron Internetowych – m.in. tych o treści medycznej lub artystycznej; najmniej skuteczne – przepuszczają nawet 60% materiałów „dla dorosłych”. Poza tym podobne rozwiązanie zablokowałoby dostęp do stron poświęconych edukacji seksualnej i higienie życia intymnego.