Praca i finanse

Blisko co czwarty pracownik w UK został wysłany na urlop FURLOUGH w ciągu ostatnich 2 tygodni

Fot. Getty

Blisko co czwarty pracownik w UK został wysłany na urlop FURLOUGH w ciągu ostatnich 2 tygodni

Program Rzadu Dla Firm

Oficjalne rządowe dane pokazują, że w ciągu ostatnich dwóch tygodni na przymusowy urlop furlough wysłanych zostało blisko 25 proc. pracowników na Wyspach. To oznacza, że niemal 6,3 mln mieszkańców UK otrzyma pensję w ramach programu pomocowego Coronavirus Job Retention Scheme w wysokości 80 proc. dotychczasowej pensji. 

Z hojnego programu pomocowego zaproponowanego przez kanclerza Rishiego Sunaka skorzystało w ciągu ostatnich dwóch tygodni znacznie więcej przedsiębiorców, niż zakładał rząd. Jak pokazują oficjalne dane, na przymusowy urlop furlough wysłany został blisko co czwarty pracownik na Wyspach, a dokładniej mówiąc – 23 proc. siły roboczej w kraju. Do programu Coronavirus Job Retention Scheme, który zapewnia dopłaty do wynagrodzeń pracowników w wysokości 80 proc. dotychczasowego wynagrodzenia (nie więcej jednak niż £2500 miesięcznie) przystąpiło od 20 kwietnia 800 000 firm. Eksperci oszacowali, że koszt pomocy publicznej dla firm w tym okresie wyniósł £8 mld (a przypomnijmy, że całkowity koszt pomocy na okres 3 miesięcy Office for Budget Responsibility oszacowało na £39 mld, plus £10 mld dla osób samozatrudnionych).

 

 

 

Rishi Sunak odniósł się także na antenie ITV News do apeli przedsiębiorców i polityków opozycji o wydłużenie pomocy przedsiębiorcom w okresie po poluzowaniu lockdownu. – Wszystkich, którzy się tym martwią, pragnę zapewnić, że nie będzie nagłego końca obowiązywania programu [pomocowego]. Pracuję nad tym, żeby znaleźć najbardziej skuteczny sposób na zakończenie programu i pozwolić ludziom w zrównoważony sposób powrócić do pracy.- zaznaczył Sunak. 

Rządowy program pomocowy Coronavirus Job Retention Scheme jest powszechnie chwalony, także przez Polaków, co w swoim najnowszym komentarzu potwierdza chociażby dziennikarz Jakub Krupa. 

 

author-avatar

Marek Piotrowski

Zapalony wędkarz, miłośnik dobrych kryminałów i filmów science fiction. Chociaż nikt go o to nie podejrzewa – chodzi na lekcje tanga argentyńskiego. Jeśli zapytacie go o jego trzy największe pasje – odpowie: córka Magda, żona Edyta i… dziennikarstwo śledcze. Marek pochodzi ze Śląska, tam studiował historię. Dla czytelników „Polish Express” śledzi historie Polaków na Wyspach, które nierzadko kończą się w… więzieniu.

Przeczytaj również

34500 osób musi zwrócić zasiłek lub grozi im kara do 20000 funtów34500 osób musi zwrócić zasiłek lub grozi im kara do 20000 funtówKE zadecyduje o przyszłość tradycyjnej wędzonej kiełbasyKE zadecyduje o przyszłość tradycyjnej wędzonej kiełbasyDyrektor londyńskiej szkoły wprowadza 12-godzinny dzień zajęćDyrektor londyńskiej szkoły wprowadza 12-godzinny dzień zajęćW ciągu trzech dni spadek temperatur o 15 stopni CelsjuszaW ciągu trzech dni spadek temperatur o 15 stopni CelsjuszaMężczyzna uniewinniony za jazdę „pod wpływem”. Powód zaskakujeMężczyzna uniewinniony za jazdę „pod wpływem”. Powód zaskakujePięć osób zginęło próbując dostać się do UK w dzień po przyjęciu Rwanda billPięć osób zginęło próbując dostać się do UK w dzień po przyjęciu Rwanda bill
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj