Życie w UK
Błędnie zinterpretowana potrzeba
Potrzeba pomagania najmłodszym osobom potrzebującym jest zrozumiała. Niesienie specjalnej pomocy dzieciom, które jej nie wymagają, ociera się o absurd.
Co roku tysiące uczniów w Wielkiej Brytanii niepotrzebnie przywdziewa etykietkę dziecka, wobec którego należy zastosować specjalne metody wychowawcze i pedagogiczne. Dzieci błędnie zakwalifikowane do „specjalnych” przede wszystkim potrzebują lepszego nauczania i wsparcia – wykazał raport Ofsted (The Office for Standards in Education, Children\’s Services and Skills).
W Wielkiej Brytanii aż 25% spośród 1,7 miliona uczniów zostało zidentyfikowanych jako „dzieci wymagające specjalnej pomocy”. Problem zniknąłby, gdyby szkoły skoncentrowały się na poprawie jakości nauczania dla wszystkich dzieci. – Pomimo, że widzieliśmy wspaniałe wsparcie dla dzieci ze specjalnymi potrzebami, potrzebna jest zmiana kierunku – powiedział szef Ofsted, Christie Gilbert. Związek Nauczycieli nie zgodził się z zarzutami raportu, uznając go za obraźliwy i błędny.
Fot. Thinkstock