Styl życia
„Błagam obywateli UK, by stanęli po mojej stronie” – Virginia Giuffre opowiedziała w BBC o tym, jak została zmuszona do seksu z księciem Andrzejem
Fot. YouTube
Virginia Giuffre udzieliła pierwszego wywiadu w telewizji brytyjskiej i opowiedziała na łamach BBC o tym, jak została zmuszona do seksu z księciem Andrzejem. W pewnym momencie Amerykanka zaapelowała także do brytyjskiego społeczeństwa, by „stanęło po jej stronie, by pomogło jej walczyć w tej walce [i] by nie traktowało tego tak, jak gdyby wszystko było w porządku”.
Na ten wywiad czekano na Wyspach z dużym zniecierpliwieniem od dwóch tygodni, czyli od czasu udzielenia wywiadu stacji BBC przez księcia Andrzeja. Virginia Giuffre (wcześniej Roberts) odniosła się do wersji wydarzeń przedstawionej przez 60-letniego syna Elżbiety II i przedstawiła własną wersję, która znacząco odbiega od wszystkiego, co Emily Maitlis opowiedział w programie „Newsnight” książę Andrzej. – On wie, co się wydarzyło. Ja wiem, co się wydarzyło. Tylko jedno z nas mówi prawdę i ja wiem, że robię to ja – powiedział zdecydowanym tonem Giuffre w „Panoramie”.
Amerykanka opisała, jak poznała Jeffrey'a Epsteina, Ghislaine Maxwell i księcia Andrzeja, a także jakie łączyły ją z tą trójką relacje. Roberts poznała Ghislaine Maxwell w wieku 17 lat, gdy pracowała jako szatniarka w kurorcie Mar-a-Lago Donalda Trumpa na Florydzie. To właśnie wtedy ówczesna partnerka Epsteina zaproponowała Roberts, by ta wzięła udział w szkoleniu z zakresu masażu. A potem wszystko potoczyło się już bardzo szybko, bowiem Epstein i Maxwell, świadomi trudnej sytuacji dziewczyny (ta była wykorzystywana seksualnie i uciekła z domu), sprowadzili ją do Londynu. – To była najgorsza rzecz, jaką mogłam im powiedzieć, ponieważ od tej pory oni już wiedzieli, jak byłam bezbronna – mówi Giuffre o swojej szczerej rozmowie z Epsteinem na temat swojej rodzinnej historii.
Samego księcia Andrzeja Virginia Roberts poznała w klubie nocnym Tramp w Mayfair, w centralnym Londynie. – On jest najobrzydliwszym tancerzem, jakiego widziałem w życiu. To znaczy, to było okropne, ten facet strasznie się pocił, jego pot był jak deszcz, był praktycznie wszędzie, przyprawiało mnie to o mdłości, ale wiedziałam, że muszę go uszczęśliwić, bo tego oczekiwali ode mnie Jeffrey i Ghislaine – wyznała w wywiadzie dla BBC Amerykanka. A później opisała, jak doszło do jej zbliżenia z księciem Andrzejem: – Tam była wanna i to się tam zaczęło, a następnie przeniosło się do pokoju. To nie trwało długo, cała ta procedura. To było obrzydliwe. On nie był podły ani nic takiego. Ale wstał, podziękował i wyszedł z pokoju. A ja siedziałam tam na łóżku, czując się przerażona, zawstydzona i brudna. Właśnie zostałam wykorzystana przez członka rodziny królewskiej.
Virginia Giuffre dodała także, że na drugi dzień Ghislaine Maxwell poklepała ją po plecach i powiedziała, że „uczyniła [księcia Andrzeja] bardzo szczęśliwym”. Następnie Amerykanka zaapelowała na łamach BBC do brytyjskiego społeczeństwa, by w całej aferze stanęło po jej stronie. – Błagam obywateli Wielkiej Brytanii, by stanęli po mojej stronie, by pomogli mi walczyć w tej walce, by nie traktowali tego tak, jak gdyby wszystko było w porządku. To nie jest jakaś plugawa historia seksualna. To jest historia handlu ludźmi, to jest historia nadużyć i to jest historia waszej rodziny królewskiej – poprosiła Amerykanka.
Zobacz też: Książę Andrzej WYCOFUJE się z pełnienia oficjalnych królewskich obowiązków
Przypomnijmy, że książę Andrzej zaprzeczył w programie „Newsnight”w BBC Two, by kiedykolwiek spotkał Virginię Giuffre (mimo krążącego po sieci zdjęcia, na którym obejmuje on dziewczynę w pasie obok uśmiechniętej Ghislaine Maxwell). – Nie pamiętam, żebym kiedykolwiek spotkał tę kobietę – stwierdził stanowczo dwa tygodnie temu książę Andrzej przyciśnięty przez Emily Maitlis.