Styl życia
Bjoergen ucieka Kowalczyk
Justyna Kowalczyk zajęła ósme miejsce w biegu łączonym 2×7,5 km i trzecie miejsce w sprincie techniką klasyczną w zawodach Pucharu Świata w biegach narciarskich w fińskim Lahti.
W obu biegach triumfowały norweżki: w pierwszym biegu Therese Johaug, w drugim – Marit Bjoergen, która objęła prowadzenie w klasyfikacji generalnej narciarskiego Pucharu Świata. W pierwszych zawodach Kowalczyk biegła w towarzystwie trzech Norweżek i nic nie zwiastowało takiego scenariusza. Brzemienne w skutkach okazały się wydarzenia w strefie zmian nart: Kowalczyk, dojeżdżając do swojego stanowiska, potknęła się i upadła. Przewaga nad najgroźniejszą rywalką momentalnie prysła i polska narciarka nie dogoniła już czołówki. W drugim konkursie Kowalczyk miała drugi czas eliminacji i z łatwością wygrała swoją serię ćwierćfinałową i półfinałową. Również po starcie w decydujących zmaganiach szybko objęła prowadzenie. Na drugim podjeździe biegła ramię w ramię z Rosjanką Julią Iwanową, a tuż za nimi była Bjoergen. Liderka PŚ zaatakowała na trudnym technicznie zjeździe: po zewnętrznej minęła obie rywalki. Na mecie Norweżka wyprzedziła Iwanową o 0,2 s. Kowalczyk straciła do niej 5,3 s. W klasyfikacji generalnej PŚ polska narciarka zajmuje drugie miejsce./ SPORT.PL, źródło: PANORAMA