Biegi narciarskie. Królowa jest tylko jedna

Historyczne zwycięstwo Justyny Kowalczyk w biegach narciarskich cyklu Tour de Ski. Polka jako pierwsza narciarka dwa razy z rzędu wygrała ten prestiżowy turniej. W zakończonym w niedziele ostatnim i najtrudniejszym wyścigu zawodniczka z Kasiny Wielkiej była bezkonkurencyjna.

Ósmy etap Tour de Ski rozgrywany we włoskim Val di Fiemme na 9 km techniką dowolną kończył się niezwykle wyczerpującym podbiegiem 3650 m na górę Alpe Cermis. Podbieg zaczął się na wysokości 860 m, a kończył na 1290 m. Na trasę jako pierwsza wyruszyła liderka cyklu Justyna Kowalczyk z przewagą ponad dwóch minut (2.08,3) nad Włoszką Marianną Longą Po 35:13,7 minutach na szczycie góry pierwsza zameldowała się Polka. Druga była Norweżka Therese Johaug ze stratą 1:21.5, a trzecia Longa (strata 2:40.7).

Ogromny sukces Polki, której droga do tryumfu w Tour de Ski zaczęła się 31 grudnia od zwycięstwa w prologu tego cyklu. Dystans 2,5 kilometra techniką dowolną Justyna pokonała szybciej od  Szwedki Charlotty Kalli o 1,5 s. W pierwszy dzień Nowego Roku w drugiej konkurencji, biegu na 10 km techniką klasyczną polska „Królowa Nart” znowu była niepokonana. Na mecie przewaga mistrzyni olimpijskiej z Vancouver nad drugą zawodniczką Finką Krista Lahteenmaki wynosiła prawie 40 sekund, miejsce na podium wywalczyła także Włoszka Marianna Longa. Na trzeci etap zawodnicy przenieśli się z Oberhorfu do Oberstdorfu, gdzie rywalizowali w sprincie stylem klasycznym i biegu łączonym. Podopieczna Aleksandra Wierietelnego zajęła odpowiednio drugie i piąte miejsce. Sprint (1,2 km techniką klasyczną) wygrała znajdująca się w doskonałej formie tego dnia Słowenka Petra Majdić. Justyna straciła do rywalki 4,3 s. Bieg łączony 5 +5 km techniką klasyczną i dowolną pierwszy raz w karierze wygrała Szwedka Anna Haag. Najlepsza polska narciarka dwukrotnie miała najlepszy czas na punkcie pomiarowym, co dało jej bonus wynoszący łącznie 30 sekund. Najgroźniejsza rywalka Polki w TdS Petra Majdic już na trzecim kilometrze osłabła i ostatecznie zajęła dopiero dziesiąte miejsce. Justyna na metę przybiegła piąta. „Jestem już bardzo zmęczona i tego dnia na więcej po prostu nie było mnie stać” – powiedziała po biegu Justyna.

Włoski etap Touru zaczął się nienajlepiej dla naszej zawodniczki, w Toblach była dopiero 22.  w sprincie. Walkę o półfinał Polka przegrała ze Słowenką Petrą Majdić i Szwedką Anną Haag. Już następnego dnia w czwartek (05.01) Justyna udowodniła, że mimo gorszego występu w sprincie jest główną faworytką do wygrania zarówno Touru, jak i Pucharu Świata. Najdłuższy etap cyklu bieg na 15 km techniką dowolną wygrała w znakomitym stylu. Dzięki temu zwycięstwu Kowalczyk została liderką Pucharu Świata. W Val die Fiemme odbył się przedostatni etap TdS bieg na 10 km techniką klasyczną ze startu wspólnego. Kroku na trasie Justynie dotrzymywała tylko Norweżka Therese Johaug. Na kilometr przed końcem wyścigu ostro ruszyła narciarka z Kasiny Wielkiej uzyskując na mecie przewagę 6,3 s nad rewelacyjną tego dnia 21-letnią Norweżką.
Tour de Ski to jedne z najbardziej prestiżowych zawodów w biegach narciarskich, zaliczane są do  klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. W ciągu 10 dni zawodniczki pokonują 59 kilometrów w trakcie ośmiu startów. Do zdobycia w  całym turnieju jest 800 punktów. Dokonania Justyny Kowalczyk w tegorocznym cyklu to pierwsze miejsce w pięciu etapach i 732 punkty w Pucharze Świata. Z puli pieniężnej Justyna dostała 198 tyś franków szwajcarskich. W klasyfikacji generalnej Pucharu Świata Polska „Królowa Nart” jest liderką z dorobkiem 1271 punktów. Druga jest Marianna Longa ze stratą 365 pkt. do Justyny. Najgroźniejsza rywalka Justyny Marit Bjoergen nie brała udziału w TdS i traci do Polki już 511 punktów. Do zakończenia Pucharu Świata pozostało jeszcze 15 zawodów (ostatnie 20 marca). W najbliższych zawodach (15-16. 01) w Libercu Justyna nie weźmie udziału. A co jeszcze czeka narciarki w tym sezonie? Najważniejszą imprezą będą z pewnością  Mistrzostwa Świata w Oslo, które odbędą się w dniach 22.02 – 06.03. 2011. Zaplanowaną następujące biegi: sprint indywidualny, sprint drużynowy, bieg indywidualny na 10 km, bieg łączony na 15 km (7,5 km techniką klasyczną i 7,5 km techniką dowolną) i bieg na 30 km ze startu wspólnego. W ramach rywalizacji o Puchar Świata rozegrany zostanie FIS World Cup Final – czteroetapowy mini cykl (16-20.03.2011 Szwecja).
Kamila Pacholczyk
Klasyfikacja końcowa Tour de Ski:
1. Justyna Kowalczyk (Polska) 2:47.31,0
2. Therese Johaug (Norwegia) strata 1.21,5
3. Marianna Longa (Włochy) 2.40,7
4. Arianna Follis (Włochy) 3.19,9
5. Charlotte Kalla (Szwecja) 4.27,7
Fot. Getty Images

Miałeś wypadek? Możesz dostać odszkodowanie >>