Życie w UK
„Bieda nie jest winą rządu torysów” – Priti Patel znów szokuje i w arogancki sposób zwraca się do mieszkańców UK
Fot. Getty
Kontrowersyjne komentarze ze strony Priti Patel już nieraz wywołały na Wyspach oburzenie. Jednak tym razem minister spraw wewnętrznych zdecydowanie przesadziła, gdy stwierdziła, że „bieda nie jest winą rządu torysów”.
Priti Patel, zapytana przez dziennikarkę BBC North West Tonight o to, czy wie, że 4 na 10 dzieci w niektórych częściach Barrow (Cumbria) przychodzi na świat w biedzie, odparła: – Cóż, to przerażające. Ale oczywiście wszyscy, i to nie tylko ludzie w Westminster [wiedzą], że to nie jest tylko [problem] na poziomie krajowym, ale też na poziomie lokalnym”. A gdy dziennikarka zasugerowała, że za obecny stan biedy w UK odpowiedzialna jest Partia Konserwatywna, rządząca w UK od 9 lat, Priti Patel odparła: – Cóż, jednak to nie jest rząd, prawda? Wszyscy mówią tylko, że to rząd, jakby to był jakiś kozioł ofiarny, którego można tak po prostu obwiniać.
Winę za biedę wśród Brytyjczyków minister spraw wewnętrznych zrzuciła m.in. na lokalne władze i różnorodne organizacje społeczne. – Cóż [rząd] nie jest [winny biedzie w UK]. Ponieważ są [temu winne] wszystkie części społeczeństwa i struktury. Rolę do odegrania mają tu władze lokalne, edukacja i usługi publiczne, które są rozdysponowywane lokalnie i prowadzone lokalnie – zaznaczyła Patel, mimo tego, że torysi przez całe lata prowadzili ostrą politykę cięć.
Według komisji Social Metrics Commission, w Wielkiej Brytanii w biedzie żyje aż 14,3 mln ludzi. Dodatkowo, jak pokazują dane statystyczne, lokalne władze, na które Priti Patel zrzuciła właśnie ciężar odpowiedzialności za biedę w UK, dostaną w latach 2010 – 2020 aż o £16 mld od rządu centralnego na działania własne, niż dekadę wcześniej. A eksperci ostrzegają, że do 2025 r. w budżecie władz lokalnych zabraknie kolejnych £7,8 mld.