Styl życia
Bajecznie bogaci Brytyjczycy – Richard Branson, Victoria Beckham, Stella McCartney – wyciągają ręce po pomoc do rządu UK
Fot. Getty
Nieziemsko bogaci Brytyjczycy, tacy jak Richard Branson, Victoria Beckham czy Stella McCartney twierdzą, że w czasie kryzysu nie poradzą sobie bez pomocy rządu. Założyciel Virgin Group będzie wnioskował do rządu UK o pożyczkę w wysokości 500 mln funtów, a Victoria Beckham i Stella McCartney skorzystają z dofinansowania do pensji swoich pracowników w ramach Coronavirus Job Retention Scheme.
Brytyjski miliarder Richard Branson – założyciel Virgin Group, do której należą linie lotnicze Virgin Atlantic poinformował, że bez pomocy rządu brytyjskiego linie te zbankrutują. Branson, którego majątek szacowany jest na 4,4 mld dolarów, będzie wnioskował do rządu Borisa Johnsona o pożyczkę w wysokości 500 mln funtów, by przetrwać najgorszy okres i odbudować się po złagodzeniu lockdownu. Trzeba jednak zaznaczyć, że Branson nie chce otrzymać od państwa "darmowych pieniędzy", tylko pożyczkę, którą chce spłacić na podobnych zasadach, co kredyt komercyjny. Jako zabezpieczenie dla takiej pożyczki założyciel Virgin Group zaoferował swoją prywatną wyspę Necker Island, położoną w obrębie Brytyjskich Wysp Dziewiczych.
Z państwowych pieniędzy zamierzają też skorzystać bajecznie bogate Victoria Beckham i Stella McCartney. Victoria, która wraz z mężem dysponuje majątkiem szacowanym na £335 mln, już wysłała na przymusowy urlop 30 pracowników swojego domu mody i będzie się dla nich starała o wypłaty w ramach Coronavirus Job Retention Scheme. – Podobnie jak wielu innych, tak i Victoria niechętnie wysłała swoich pracowników na przymusowy urlop. Nie była to decyzja, którą podjęła pochopnie, ale musiała to zrobić ze względu na długoterminową stabilność i rentowność firmy – dowiedział się od anonimowego źródła dziennik „The Sun”.
Kolejną majętną osobą, która skorzysta z programu pomocowego rządu brytyjskiego, będzie Stella McCartney – projektantka mody i kostiumografka, a prywatnie także córka Paula McCartneya. Projektantka, mimo tego, iż dysponuje majątkiem wielkości £60 mln, a jej marka przynosi rocznie przychody rzędu £500 mln rocznie, również zdecydowała się urlopować swoich pracowników i zawnioskować o dopłaty do ich pensji z CJRS (wiadomo jest, że stało się tak przynajmniej połową pracowników). McCartney ma obecnie ok. 51 sklepów na całym świecie i zatrudnia łącznie ok. 1400 pracowników.