Bez kategorii
Awaryjne lądowanie Ryanaira przez pożar na pokładzie. Samolot gwałtownie opadł aż o 10 000 metrów [wideo]
fot. Twitter
Samolot Ryanaira lecący z Manchesteru do Faro opadł w ciągu 7 minut o ponad 10 000 metrów (35 000 stóp) podchodząc do awaryjnego lądowania w Brest we Francji po tym jak zgłoszono „pożar na pokładzie”.
Samolot Ryanaira o numerze FR052 wystartował z Manchesteru krótko po godzinie 18:30 w poniedziałek, jednak w połowie podróży pilot musiał lądować awaryjnie we Francji po zgłoszeniach dotyczących „pożaru na pokładzie”.
Awaryjne lądowanie Ryanaira przez pożar
Po udanym lądowaniu na lotnisku w Brest na pasie startowym szybko pojawiły się wozy straży pożarnej, jednak nie potwierdzono jeszcze oficjalnie informacji o pożarze. Ktoś napisał na Twitterze: „Ryanair #FR4052 awaryjnie lądował w Brest z powodu pożaru na zewnątrz samolotu, wszyscy pasażerowie wysiedli i zostali zabrani autobusem przez francuską policję”. Później jednak osoba ta poprawiła informację podając, że ogień był na pokładzie samolotu.
Na stronach z radarem lotów możemy również zobaczyć alarmową sytuację, w wyniku której pilot lądował awaryjnie. Samolot gwałtownie opadł z 41 000 stóp (12 496 metrów) do zaledwie 6 725 stóp (2049 metrów) w ciągu siedmiu minut.
737-800 Ryanair #FR4052 went down in emergency in brest due to a fire outside the aircraft, all passengers got out on a bus taken by the french police pic.twitter.com/0En5vgLasg
— thomas drié (@thomasdrie49) January 3, 2022
Kolejne awaryjne lądowanie
Tego samego dnia, w poniedziałek inny samolot linii Aer Lingus lecący z Birmingham do Dublina musiał lądować awaryjnie na lotnisku w Manchesterze. Według relacji linii lotniczych przyczyną awaryjnego lądowania były „problemy techniczne”. Wszystkim pasażerom zapewniono nocleg w hotelu, a rano podstawiono samolot, którym udali się do Dublina.
Z informacji podanych przez "Manchester Evening News" wynika, że po awaryjnym lądowaniu w Manchesterze na miejscu także pojawiła się straż pożarna, jednak nie była konieczna interwencja.