Awantura o pomoc w samobójstwie żony

Chora na stwardnienie rozsiane 45-letnia Debbie Purdy, która w czerwcu uzyskała zgodę angielskiego sądu wyższej instancji (High Court) na wniesienie sprawy przeciwko urzędowi prokuratorskiemu Anglii i Walii, który odmówił jej wykładni prawnej w sprawie pomocy w eutanazji, chce otrzymać zapewnienie sądowe, że po jej śmierci prokuratura nie wniesie oskarżenia przeciwko jej mężowi.

Samobójstwa: Pozostawieni samym sobie >>

Lincolnshire: Polak powiesił się po śmierci żony >>

Debbie Purdy zamierza poddać się eutanazji w klinice Dignitas w Zurychu, gdzie eutanazja jest legalna. Brytyjka mieszkająca na stałe w Bradford chce uzyskać deklarację prokuratora, że jej mąż – Omar nie zostanie aresztowany po powrocie do Anglii.

Debbie Purdy jest chora na stwardnienie rozsiane od 1995 roku. Od dłuższego czasu nie może poruszać się o własnych siłach i ma częściowo sparaliżowaną górną połowę ciała.

Pani Purdy chce, by mąż był przy niej w chwili śmierci.

Prokurator Ken McDonald odmówił jednak żądanego przez nią rozstrzygnięcia, wskazując, iż nie istnieje wykładnia prawa w sprawie wspomaganego samobójstwa i nie może z góry zagwarantować jej mężowi, że ten nie będzie ścigany za udzielenie pomocy w samobójstwie.

Pani Purdy twierdzi, że definicja udzielenia pomocy w samobójstwie w brytyjskim prawie nie jest wystarczająco przejrzysta:

„Czy oznacza to, że jeśli mój mąż pcha mój wózek inwalidzki do pociągu do Szwajcarii lub kupi bilet wiedząc, po co jadę i co zmierzam zrobić, czyni z niego przestępcę i pójdzie do więzienia?”.

I dodała:

„Możecie nie zgadzać się z moją decyzją, ale uważam, że powinna ona należeć do mnie”.

W rozmowie ze Sky News pani Purdy zaznaczyła, że jeśli nie otrzyma zapewnienia prokuratora, będzie zmuszona zakończyć swoje życie wcześniej niż by tego chciała. Dodała, że chce mieć pewność, iż jest wystarczająco sprawna, aby odbyć podróż do Szwajcarii bez pomocy męża.

Udzielenie pomocy w samobójstwie lub namawianie do niego jest w prawie angielskim zbrodnią zagrożoną karą do 14 lat więzienia. W 2006 roku podjęto próbę zalegalizowania wspomaganego samobójstwa, jednak Izba Lordów udaremniła ją stosunkiem głosów 148 do 100.

Pani Purdy poznała swojego męża – Kubańczyka w 1995 roku w klubie jazzowym w Singapurze. Mniej więcej w tym samym czasie pojawiły się pierwsze widoczne symptomy stwardnienia rozsianego.

Omar Puente stuprocentowo wspiera żonę zarówno w trakcie jej choroby jak i w jej walce o prawo do godnej śmierci, nawet jeśli oznacza to dla niego karę więzienia:

„Oczywiście nie chcę iść do więzienia, ale jestem przygotowany na taką ewentualność, jeśli przedłuży jej to życie i sprawi, że będzie szczęśliwsza”.

Prokurator Ken McDonald w wydanym oświadczeniu powiedział, że “nie planuje publikacji broszury dla prokuratorów, dotyczącej zasad postępowania w podobnych sprawach, gdyż istnieją uregulowania prawne zawierające wytyczne dla prokuratorów”.

Dignitas to kontrowersyjna organizacja znajdująca się w Szwajcarii, gdzie eutanazja jest legalna. Od 1992 roku około 100 Brytyjczyków zakończyło swoje życie w klinice Dignitas. Nie wszczęto postępowania karnego przeciwko żadnemu z członków rodzin Brytyjczyków, którzy poddali się zabiegowi eutanazji.