Praca i finanse
Automatyzacja zagraża już 1,5 mln miejsc pracy w Wielkiej Brytanii – ostrzega ONS
Office for National Statistics (ONS) ostrzega, że najbardziej zagrożone automatyzacją są kobiety i osoby pracujące w niepełnym wymiarze czasu.
Według szacunków rządowych około 1,5 miliona pracowników w Wielkiej Brytanii jest narażonych na ryzyko utraty pracy z powodu automatyzacji, przy czym najbardziej ucierpią kobiety i osoby pracujące w niepełnym wymiarze godzin. Konsekwencje postępu technologicznego odczuli już pracownicy kas w supermarketach, ponieważ, jak wynika z danych ONS, liczba miejsc pracy w tym obszarze spadła o 25,3 proc. w latach 2011–2017 – czego przyczyną było przede wszystkim wprowadzenie kas samoobsługowych.
Niektóre korporacje eksperymentują już z punktami sprzedaży detalicznej, które nie wymagałyby ludzkiej obsługi. W 2018 roku Amazon, który rozszerza swoją działalność na rynek spożywczy, otworzył supermarket w Seattle, gdzie w ogóle nie potrzeba pracowników. System zastosowany przez Amazon opiera się na czujnikach, które śledzą, co kupujący podnoszą z półek. Tymczasem McDonald's w coraz większym zakresie przestawia się na samoobsługowe kioski.
Według ONS, poza supermarketami i fast foodami, inne miejsca pracy, w których maszyny skutecznie zastępują ludzką pracę, to pralnie, gospodarstwa rolne i punkty zmiany opon, gdzie liczba zatrudnień spadła o co najmniej 15 proc.
Ponadto ONS ostrzega, że grupą najbardziej zagrożoną postępem technologicznym w UK okazują się kobiety: – "Analiza wykazała, że większa część stanowisk zawodowych obecnie zajmowanych przez kobiety jest zagrożona automatyzacją; w 2017 roku 70,2 proc. miejsc pracy związanych z wysokim ryzykiem [automatyzacji] zajmowały kobiety".
Zagrożone robotyzacją są również miejsca pracy zajmowane obecnie przez osoby, które dopiero wkroczyły w dorosłość – co tłumaczy się tym, iż młodzi ludzie na początku kariery wykonują prace stosunkowo proste, które łatwiej skomputeryzować.
Pilot nie miał pojęcia, jak to się stało, że zamiast w Düsseldorfie wylądował w… Edynburgu!
Z drugiej strony, analiza ONS wykazała również, że wielu pracowników – zwłaszcza tych w wieku trzydziestu-paru lat, którzy pracują w Londynie lub na południowym wschodzie UK – nie musi obawiać postępującej robotyzacji.
– "Ryzyko automatyzacji pracy (…) jest najniższe dla pracowników między 35 a 39 rokiem życia. Zaledwie 1,3 proc. osób w tym przedziale wiekowym pracuje na stanowisku o wysokim ryzyku automatyzacji" – informuje ONS.
Ponadto, z danych ONS wynika, że wyższe poziom wykształcenia zmniejsza ryzyko utraty pracy spowodowanej automatyzacją. ONS poinformowało, że 39 proc. Brytyjczyków zagrożonych automatyzacją posiadało wykształcenie średnie lub niższe, podczas gdy tylko 1,2 proc. zagrożonych miało wykształcenie wyższe.