Armia w odwrocie

Prawie połowa Brytyjskich żołnierzy rozważa przejście do „cywila”, a według wielu z nich ich praca jest niedoceniana.

Co mamy z Iraku? >>

Amerykański bubel? >>

Przeprowadzone ostatnio badania wykazały, że aż 47% żołnierzy przyznało się do tego iż w przeszłości przynajmniej raz rozważali odejście ze służby. Sondaż wśród żołnierzy służących w marynarce (Royal Navy), piechocie (Royal Marines) oraz lotnictwie (Royal Air Force) był pierwszym przeprowadzonym na tak szeroką skalę.

Wyniki, które zaskoczyły wszystkich, spowodowały zażartą dyskusję, a laburzyści znowu muszą się tłumaczyć dlaczego rząd nic nie robi dla poprawy sytuacji w wojsku. Ponad połowa żołnierzy RAF-u uważa się za niedocenianych, podczas gdy 54% Royal Marines jest niezadowolona z zarobków. Prawie połowa wszystkich przepytanych żołnierzy jest bardzo niezadowolonych z jakości sprzętu na jakim przyszło im służyć. Także 45% przepytanych żołnierzy służących w Iraku i Afganistanie narzekało na zbyt długie okresy rozłąki z rodzinami.

W brytyjskiej armii prawie trzy-piąte określiło morale armii jako „niskie” lub „bardzo niskie”. W marynarce (Royal Navy) było to 64%, a w piechocie (Royal Marines) 38%. Najgorsze morale panuje wśród żołnierzy sił powietrznych (RAF), gdzie aż trzy-czwarte określa morale jako „niskie”.

Sondaż został przeprowadzony pomiędzy lipcem a październikiem ubiegłego roku. W tym czasie w Iraku i Afganistanie zginęło 30 brytyjskich żołnierzy.

Brown: Zwiększamy kontyngent >>

dt