Anglicy zbudowali najszybszy samochód na świecie

Gotowy jest projekt najszybszego samochodu na świecie, który ma pobić aktualny rekord szybkości aż o 450 km!

Silnik diesla w nowym Audi TT TDI >>

Wodorowa rewolucja rozpoczęta >>

Bloodhound SSC, bo o nim tu mowa, ma być szybszy od pocisku, przekraczać 1000 mil na godzinę, mieć 13 metrów długości i ważyć 6 ton. W samochód będzie wbudowany silnik podobny do silnika odrzutowca, a maksymalna prędkość, którą będzie w stanie osiągnąć to 1610 km na godzinę w 40 sekund!!!

Od dziś w Muzeum Nauki w Londynie zostanie zaprezentowany projekt Bloodhound. Projektanci chcą w ten sposób zainteresować dzieci technologią i naukami ścisłymi.

Samochód przypomina kształtem ołówek, a autorami projektu są Richard Noble – inżynier i łowca przygód (ciekawostką jest fakt, że był on wcześniej sprzedawcą tapet) i Any Green – pilot RAF. Superszybkie auto zostanie przetestowane przez Greena. Kiedy Bloodhound będzie przyspieszał od zera do 1000 mil na godzinę w zaledwie 40 sekund, kierowca ulegnie ogromnemu przeciążeniu, krew gwałtownie napłynie mu do mózgu. Możliwe, że na krótką chwilę straci przytomność. Żeby przygotować się do eksperymentu, komandor Green będzie latał nad Anglią do góry nogami – w samolocie, jakiego używają kaskaderzy.

gp