Anglicy narodem lekomanów?

Połowa kobiet i 43 procent mężczyzn w Anglii regularnie zażywa leki na receptę – wynika z najnowszych badań Health and Survey for England.

Najbardziej rozpowszechnione są leki obniżające cholesterol, przeciwbólowe oraz antydepresanty. Przeciętny mieszkaniec Anglii zrealizował w 2013 roku 18,7 recepty, dzięki czemu na konto NHS wpłynęło 15 miliardów funtów.

Najczęściej przepisywanym lekiem okazał się regulujący poziom cholesterolu, Simvastatin. Nazwę tę lekarze wypisywali na bloczkach z receptami prawie 40 milionów razy.

Dr Jennifer Mindell, jedna z autorek raportu, informuje, że zawarte w nim dane pochodzą również od pacjentów, a nie jak w większości tego typu badań, jedynie od lekarzy.

„Połowa mężczyzn powyżej 65 roku życia regularnie bierze leki obniżające cholesterol, co odzwierciedla wysokie ryzyko zachorowań na choroby układu krążenia” – twierdzi Mindell.