Angielska Medea

Przypadek Fiony Donnison jest do złudzenia podobny do greckiej tragedii autorstwa Eurypidesa, z tą jednak różnicą, że historia Brytyjki wydarzyła się naprawdę.

45-letnia Fiona Donnison w odwecie na swojego męża zabiła dwójkę swoich dzieci, 3-letniego Harry’ego i 2-letnią Elise. Po zbrodni kobieta zapakowała ciała do dwóch oddzielnych toreb i udała się do domu w Sussex, gdzie czekała na swojego partnera uzbroiwszy się wcześniej w dwa noże. Donnison zabijając dwójkę ich dzieci chciała się zemścić na Paulu Donnisonie za to, że spotykał się z inną kobietą. Mężczyzna feralnej nocy nie wrócił jednak do domu, a Fiona Donnisonj postanowiła udać się na komisariat, gdzie wyznała całą prawdę policjantom. Prokurator, Christine Laing, przekonywała w sądzie, że kobieta była zdeterminowana, by odegrać się na Paulu Donnisonie, dlatego „wykorzystała dzieci jako ostateczną i najokrutniejszą broń”.