Styl życia
Andrea Anastasi pozostanie trenerem polskich siatkarzy. Przynajmniej na razie
W siedzibie Polskiego Związku Piłki Siatkowej włoski szkoleniowiec stanął przed członkami Wydziału Szkolenia i Prezydium zarządu, którzy mieli zdecydować o jego przyszłym losie.
Wyrok został odroczony. PZSP postanowił, że Anastasi zachowa swoje stanowisko, ale nie dlatego, że ocena jego pracy jest pozytywna – po fatalnych występach w Lidze Światowej i na Mistrzostwach Europy nie może taka być. Działacze nie doszli do porozumienia co dalej. W najbliższym czasie mają spotkać się jeszcze raz, tym razem w węższym gronie, aby podjąć konkretną decyzję. Wątpliwości, co do tego, że trener z Włoch zostanie zwolniony, nie ma żadnych. Mówi się, że już teraz trwają poszukiwania jego następcy. Wśród potencjalnych kandydatów wymienia się Andrzeja Kowala, który doprowadził Resovię Rzeszów do mistrzostwa Polski i Władimira Alekno, byłego selekcjonera rosyjskiej kadry.