Amnesty International ostrzega: Brexit bill ogranicza prawa człowieka w Wielkiej Brytanii!

Według Amnesty International brytyjski rząd planuje pozbawić opinię publiczną ochrony praw. Dyrektor organizacji w Wielkiej Brytanii ostrzega, że społeczeństwo nie zdaje sobie nawet sprawy z tego, że może stracić swoje ciężko wywalczone prawa.

Amnesty International

Amnesty International ostrzegło, że ustawa o Brexicie w obecnym kształcie likwiduje część praw człowieka i obywatela w Wielkiej Brytanii. Co więcej, większość brytyjskiego społeczeństwa nie zdaje sobie nawet sprawy z tego, że wywalczone przez nie prawa są zagrożone. Brexit może też nieumyślnie wyrządzić szkodę obywatelom innym państw, ponieważ ministerstwo spraw zagranicznych nie będzie dłużej mogło naciskać na inne państwa w sprawie poszanowania praw obywatelskich.

Liczba bezrobotych w UK rośnie NAJSZYBCIEJ od pięciu lat

Ponad 400 stronnicowy raport sporządzony przez Amnesty International, który dotyczy ochrony praw człowieka i obywatela na świecie stwierdza, że decyzja o nie konwertowaniu Karty praw podstawowych Unii Europejskiej do prawa brytyjskiego poprzez Brexit bill oznacza, że Brytyjczycy będą pozbawieni ochrony swoich praw.

Prawa obywateli państw członkowskich Unii Europejskiej zostały ustalone w różnym czasie i różnymi drogami, a Karta praw podstawowych Unii Europejskiej została wprowadzano po to, żeby podsumować je wszystkie w jednym dokumencie.

"Nie trzeba być bardzo dobrze obeznanym w sprawach Brexitu, żeby stwierdzić, że brak odpowiedniej reformy ustawy o Brexicie będzie skutkował pozbawieniem praw obywatelskich Brytyjczyków. Pod płaszczykiem Brexitu rząd próbuje pozbawić ochrony brytyjską opinię publiczną  – ludzie nawet nie wiedzą, że ich ciężko wywalczone prawa są zagrożone" – powiedziała Kate Allen, dyrektor brytyjskiego oddziału Amnesty International.

Wielka Brytania powinna także trzymać się podstawowych praw obywatelskich, czyli sprawiedliwych sądów, wolności wypowiedzi oraz godnych warunków pracy, dodała.

Brexit Alert: Wielka Brytania poprosiła Unię Europejską o wydłużenie okresu przejściowego!

"Nie możemy sprzedać swoich wartości tylko dlatego, że jesteśmy niecierpliwi i chcemy jak najszybciej podpisać ustawę o Brexicie".