Życie w UK
85 tysięcy funtów – taki rachunek wystawiły tanie linie lotnicze wyjątkowo uciążliwej pasażerce
Wyjątkowo uciążliwe dla załogi zachowanie 25-letniej Chloe Haines na pokładzie samolotu linii Jet2 będzie kosztowało kobietę 85 tysięcy funtów. Taką grzywnę nałożył na nią tani przewoźnik.
Przypomnijmy, do rzeczonych wydarzeń doszło na pokładzie samolotu linii Jet2 lecącego z londyńskiego lotnisku Stansted do tureckiego Dalaman pod koniec czerwca 2019 roku. 25-letnia pasażerka miała się zachowywać wyjątkowo agresywnie. Nie tylko groziła śmiercią innym pasażerom, ale wręcz próbowała sforsować drzwi i dostać się do kokpitu. Rzeczniczka tanich linii opisując jej postępowanie użyła sformułowania "wyjątkowo uciążliwa pasażerka", co należy uznać za dalece posunięty eufemizm. Jej zachowanie było bardzo niebezpieczne i stwarzało realne zagrożenia dla wszystkich pasażerów.
CZYTAJ TAKŻE: "Wyjątkowo uciążliwa pasażerka" próbowała się dostać do kokpitu samolotu Jet2
W takiej sytuacji – gdy ktoś być może próbuje przejąć sterowanie samolotem – trudno dziwić się, że mamy do czynienia z zaangażowaniem brytyjskiego wojska. RAF podjął błyskawiczną decyzję, że cywilnej maszynie przyda się wojskowa eskorta i do akcji poderwano dwa myśliwce Typhoon. Towarzyszyły one samolotowi Jet2 w drodze powrotnej na lotnisko Stansted.
Kobietę ostatecznie udało się unieszkodliwić. Po wylądowaniu na miejscu pojawiła się policja z Essex. Dokonano aresztowania i postawiono jej zarzuty związane z napaścią i narażeniem bezpieczeństwa innych pasażerów. Wszystko się jednak dobrze skończyło. Ale nie dla Chloe Haines! Jak czytamy na łamach portalu "Metro" będzie ona musiała zapłacić grzywnę w wysokości 85 tysięcy funtów! Oprócz tego do końca życia nie będzie mogła ona korzystać z usług linii lotniczej Jet2.
– Jako linia lotnicza przyjazna rodzinie, stosujemy podejście absolutnie zerowej tolerancji dla jakichkolwiek destrukcyjnych zachowań. Mamy nadzieję, że ten incydent okaże się otrzeźwiający, a jego bardzo poważnymi konsekwencjami będą stanowić ostrzeżenie dla innych, którzy myślą, że mogą zachowywać się w ten sposób – komentował Steve Heapy, dyrektor generalny Jet2.com i Jet2holidays.