Styl życia
8 milionów kufli piwa wypito w czasie pierwszego weekendu po częściowym zniesieniu restrykcji w Anglii [WIDEO]
Brytyjczycy podczas pierwszego weekendu po zniesieniu części restrykcji wypili około 8 milionów kufli piwa wydając przy tym do 3 miliardów funtów. To się dopiero nazywa impreza na całego! "Wild weekend" – tak brytyjskie media piszą o "szaleństwach" mieszkańców UK z końcówki zeszłego tygodnia.
12 kwietnia 2021 roku w Anglii nastąpiło znaczne poluzowanie restrykcji związanych z lockdownem. Otwarte zostały sklepy non-essentials, salony kosmetyczne i fryzjerskie, ośrodki spa, ogrody zoologiczne, parki rozrywki i biblioteki, a puby i restauracje otrzymały możliwość serwowania posiłków i napojów na świeżym powietrzu. Dodajmy, że od października 2020 mieszkańcy Wysp nie mogli wyskoczyć wieczorem na coś mocniejszego, więc trudno się dziwić, że wielu osobom po prostu tego brakowało. W zeszły piątek mieliśmy do czynienia z prawdziwym szturmem na puby. Oszacowano, że w ten jeden wieczór wypito do 5 milionów kufli piwa i 500 000 butelek wina. Puby i restauracje miały zarobić nawet do 100 mln funtów!
To był prawdziwy "Wild Weekend" w Anglii
Przez cały pierwszy, częściowo wolny od restrykcji i obostrzeń weekend Brytyjczycy wydali w sklepach i pubach do 3 miliardów funtów i wypili w sumie do 8 milionów kufli piwa. "Imprezowa" stolica Londynu, czyli słynne Soho w dzielnicy West End, tętniło życiem jak dawnej, w czasach sprzed pandemii. Na ulicach było pełno ludzi, knajpy były nabite, w powietrzu czuć było luźną atmosferę dobrej zabawy. Słoneczna, wiosenna pogoda dodatkowo zachęcała do wychodzenia z domu.
W dodatku, w ramach pilotażowych programów dalszego "otwierania" kraju w perspektywie luzowania restrykcji brytyjskie władze częściowo zezwoliły na udział kibiców w wydarzeniach sportowych. Zakochani w futbolu fani z Wysp mogli na Wembley obejrzeć półfinał Pucharu Anglii, w którym Leicester City pokonało Southampton 1:0. Na stadionie pojawiło się 4 tysięcy osób. Wszyscy musieli legitymować się negatywnym testem na koronawirusa. Było to pierwszy taki przypadek od grudnia 2020.
- POLECANE: Mapa drogowa wychodzenia z lockdownu w Anglii. Czego nie można robić nawet po 12 kwietnia?
Mieszkańcy Wysp po wielu tygodniach "zamknięcia mogli wreszcie wyjść na miasto
Oprócz tego 325 fanów snookera zostało wpuszczonych do Sheffield's Crucible Theatre, gdzie mogli na żywo śledzić rozgrywki Mistrzostw Świata w Snookerze.
Niestety, pomimo tego, że branża gastronomiczna częściowo została otwarta, to jej sytuacja nadal nie wygląda zbyt dobrze. Jeden "Wild Weekend" nie jest w stanie nadrobić kilku miesięcy zamknięcia, pod względem ekonomicznym. Trzeba zaznaczyć, że w skali całej Anglii otwarto jedynie 40% lokali (nie każdy pub dysponuje ogródkiem), a ze względu na ich rozmiary nie udało się pomieścić wszystkich chętnych na piwko czy coś innego.