Życie w UK

6-osobowa rodzina nie płaciła czynszu, ale wydawała £40 tygodniowo na jedzenie na wynos. Została wyeksmitowana

Fot. GoogleMap

6-osobowa rodzina nie płaciła czynszu, ale wydawała £40 tygodniowo na jedzenie na wynos. Została wyeksmitowana

Eksmisja

Komornik działający na polecenie councilu doprowadził do eksmisji 6-osobowej rodziny za niepłacenie czynszu. Council zdecydował się na taki krok, gdy okazało się, że Daniel Eyers i Lucrezia Worrell wydawali nawet £40 tygodniowo na zakup jedzenia na wynos. 

32-letni Daniel Eyers i 27-letnia Lucrezia Worrell nie mieli pieniędzy na zapłacenie czynszu za zastępcze, udostępnione przez council mieszkanie w Gillingham. Ale para nie miała też problemu z tym, aby w każdym tygodniu regularnie kupować jedzenie na wynos i płacić za nie nawet do kilkudziesięciu funtów. Małżeństwo już wcześniej musiało opuścić mieszkanie  w Chatham za opóźnienia z zapłatą za wynajem, a później odmówiło także councilowi zamieszkania na terenie hrabstwa Tyne and Wear, ponieważ stwierdziło, że wraz z czwórką dzieci chce pozostać w hrabstwie Kent. 

>> Dowiedz się więcej o wychodzeniu z długów <<,

Daniel Eyers twierdzi, że nie może pracować, ponieważ musi każdego dnia zabierać swoje dzieci z Gillingham do szkoły w Chatham (5-latka, 4-latka i dwoje bliźniaków). Z kolei Lucrezia Worrell pozostaje bezrobotna, ponieważ jest w piątej, obecnie już zaawansowanej ciąży i może lada moment urodzić. W międzyczasie ojciec rodziny nie ukrywa, że bardzo lubi kuchnię chińską i indyjską, i że nawet jeśli wydaje na nie od czasu do czasu pieniądze, to i tak zawsze spłaca swoje długi. Mężczyzna zarzeka się, że tak samo byłoby z zapłatą czynszu. 

Nie przegap: COUNCIL TAX: Milionom mieszkańców UK należy się zwrot nadpłaconego podatku!

– W zeszłym miesiącu były urodziny mojego syna, dlatego wydaliśmy £45, ale council powiedział nam, że wydajemy pieniądze na rzeczy niepotrzebne, zamiast na zapłatę czynszu – próbował się wytłumaczyć Brytyjczyk na łamach mediów. – Lubimy sprawić dzieciom przyjemność raz w tygodniu, kupując im jedzenie na wynos. One za dużo od nas nie dostają, więc to jest fajna niespodzianka – dodał Daniel Eyers. 


 

author-avatar

Marek Piotrowski

Zapalony wędkarz, miłośnik dobrych kryminałów i filmów science fiction. Chociaż nikt go o to nie podejrzewa – chodzi na lekcje tanga argentyńskiego. Jeśli zapytacie go o jego trzy największe pasje – odpowie: córka Magda, żona Edyta i… dziennikarstwo śledcze. Marek pochodzi ze Śląska, tam studiował historię. Dla czytelników „Polish Express” śledzi historie Polaków na Wyspach, które nierzadko kończą się w… więzieniu.

Przeczytaj również

Pracownicy Amazona utworzą związek zawodowy? Dostali zielone światłoPracownicy Amazona utworzą związek zawodowy? Dostali zielone światłoGigantyczna bójka przed pubem. Dziewięć osób rannychGigantyczna bójka przed pubem. Dziewięć osób rannych35-latek zmarł w Ryanairze. Parę rzędów dalej siedziała jego żona w ciąży35-latek zmarł w Ryanairze. Parę rzędów dalej siedziała jego żona w ciążyRynek pracy w Irlandii Północnej – co mówią najnowsze dane?Rynek pracy w Irlandii Północnej – co mówią najnowsze dane?Holenderski senat odrzuca podwyżkę płacy minimalnejHolenderski senat odrzuca podwyżkę płacy minimalnejBig Ben dwa lata od remontu. Jak się prezentuje?Big Ben dwa lata od remontu. Jak się prezentuje?
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj