31-latka oskarżona o seks z 12-latkiem

Pracownica szkoły podstawowej uprawiała seks z 12-letnim chłopcem. Wcześniej uwodziła go przez telefon, wysyłając „gorące” SMS. 31-letnia Diane Pullar sama jest matką dwójki nieletnich dzieci. Sprawa właśnie trafiła na wokandę.

Syn kobiety zaprzyjaźnił się ze starszym bratem ofiary. Rodziny oskarżonej, jak i późniejszej ofiary seksualnej fascynacji kobiety zaprzyjaźniły  się. Oskarżona najpierw „po przyjacielsku” odprowadzała chłopca ze szkoły do domu, następnie zaczęła do niego wysyłać uwodzicielskie SMS. Prokurator przeczytał jeden z nich na Sali rozpraw: „Strasznie cię kocham, pamiętaj usuń tą wiadomość, całuski, całuski, całuski.” Pullar uprawiała z dwunastolatkiem seks pięć razy i wciąż miała ochotę na częstsze kontakty z nieletnim.

Claire Matthews, która jest oskarżycielem w sprawie, powiedziała: „Diane Pullar była zaangażowana głęboko w seksualną relację z dzieckiem. Rodziny zarówno ofiary i oskarżonej były ze sobą w bliskich, przyjacielskich stosunkach. Obie rodziny jeździły nawet na razem na wakacje”. Dodała również: „Oskarżona wiedziała doskonale, w jakim wieku jest chłopiec, ponieważ była jednym z gości na jego 13. urodzinach, a nawet przyniosła mu urodzinową kartkę”. Podczas trwania tej niezaprzeczalnie niezdrowej relacji Diane powtarzała małoletniemu, żeby nikomu nie mówił o tym, co razem robią, ponieważ może to na nich sprowadzić duże kłopoty. Świadczy to tylko o tym, że zdawała sobie sprawę z tego, że seks z małoletnim grozi poważnymi konsekwencjami prawnymi.
Fot. Thinkstock

Miałeś wypadek? Możesz dostać odszkodowanie >>