Styl życia
20 tysięcy poszło z “dymkiem” – Szczęsny ukarany za palenie w szatni
Bramkarz polskiej reprezentacji, a zarazem pierwszy goalkeeper Arsenalu, po przegranym meczu z Southampton został przyłapany na paleniu papierosów. Trener Arsene Wenger wpadł w szał i nałożył na zawodnika gigantyczną karę.
Porażka 0:2, jaką w Nowy Rok zaliczył Arsenal, jest w dużej mierze przypisywana właśnie Wojciechowi Szczęsnemu. Nasz bramkarz dwukrotnie w czasie spotkania popełniał błędy, które pozwoliły zawodnikom Southampton zdobyć gole. Za pierwszym razem nieudana parada wysoko przed bramkę zakończyła się przelobowaniem Polaka. Drugi gol padł po tym, jak Szczęsny wykopał piłkę prosto pod nogi Dusana Tadicia.
Po stresującym spotkaniu Szczęsnego na dymku w szatni przyłapał sam Wenger, który znany jest z tego, ze niehigieniczny styl życia swoich piłkarzy otwarcie potępia. Wcześniej za palenie papierosów na imprezach oberwało się Jackowi Wilshere’owi. Osoby z otoczenia piłkarzy Arsenalu twierdzą, że trener jest głęboko zawiedziony postępowaniem polskiego zawodnika.
Chociaż doniesienia o tym, jakoby Szczęsny miał zostać ukarany finansowo, a także karnie pauzować podczas kolejnych spotkań, zdementował środkowy John Jensen, to jednak władze klubu tego stanowiska nie potwierdziły.
Grzywna w wysokości 20 tysięcy funtów, jaką regulamin klubu przewiduje za tego rodzaju występek, wydaje się wysoka. Prawdopodobnie będzie to najdroższy papieros, jaki Szczęsny wypalił w życiu. Mało prawdopodobne jednak, by kara zadziałała prewencyjnie – bramkarz Arsenalu zarabia tygodniowo 100 tysięcy funtów, więc na okazjonalnego dymka raczej go stać.