Życie w UK
18-latka zabiła napastnika
W stanie Oklahoma pewna nastolatka wykazała się wyjątkową odwagą i… rozsądkiem. W momencie, gdy jej dziecku i jej groziło śmiertelne niebezpieczeństwo, zapewniona przez policję, że ma prawo do obrony… zabiła jednym strzałem napastnika.
Sarah McKinley tydzień po pochowaniu swojego męża, który zmarł na raka, była zmuszona do obrony siebie i trzymiesięcznego synka w swoim domu. Napastnik, Justin Martin usiłował dostać się do posiadłości ofiary dwa razy. W czasie sylwestra przyszedł do niej wraz z innym mężczyzną i był uzbrojony w nóż myśliwski. Gdy próbował się włamać do domu, kobieta zadzwoniła na policję i opisała całą sytuację, zapytała też, czy mając przy sobie dwa pistolety, może zabić napastników. Od policji usłyszała, że musi zrobić wszystko, by chronić swoje dziecko. Kobieta zabarykadowała się w sypialni i skierowała broń w stronę drzwi. Gdy jeden z mężczyzn usiłował wejść do pokoju, padł śmiertelny strzał. Drugi mężczyzna ratował się ucieczką, jednak niedługo po tym został złapany przez policję.