Bez kategorii
15-latek stanie przed sądem za wepchnięcie Polaka pod tramwaj
Fot: Pixabay
Tragiczne wydarzenia miały miejsce w Hadze – 15-latek wepchnął naszego rodaka pod tramwaj. 39-letni Polak zginął na miejscu. Prokuratura postawiła oskarżonemu zarzuty związane z zabójstwem.
Do tragedii z udziałem naszego rodaka doszło w miniony poniedziałek, 18 października 2021 roku, w Hadze, jednym z największych miast Holandii, będącym stolicą administracyjną tego kraju. 39-letni Polak został wepchnięty pod nadjeżdżający tramwaj na Rijswijkse Landingslaan, w dzielnicy Ypenbur. Nie miał on w zasadzie żadnych szans, aby to przeżyć i zginął na miejscu. Według naocznych świadków tego zdarzenia nie ma mowy o jakimś wypadku. W związku z tą sprawą na jeden z posterunków w Hadze zgłosiły się trzy osoby. Byli to dwaj 15-latkowie i jeden 18-latek.
Tragiczna śmierć Polaka
Lokalna policja wydała oficjalny komunikat w tej sprawie we wtorek, 19 października. Informowała, że dzień wcześniej na policję dobrowolnie zgłosił się 15-letni mieszkaniec Hagi. Później, we wtorek właśnie, w gdzoinach porannych tak samo postąpiły dwie kolejne osoby. Wiemy o nich tylko, że są nastolatkami i mieszkają w Hadze. W związku z tożsamością ofiary również nie mamy żadnych konkretnych informacji, poza wiekiem i narodowością. Początkowo informowano, że był on bezdomnym.
Pierwotnie, cała trójka została zatrzymana w związku ze śmiercią naszego rodaka. Ostatecznie jednak, konkretne zarzuty zostały postawione tylko jednemu z nich. 15-latek ma odpowiadać na zarzuty związane z zabójstwem. Pozostała dwójka została zwolniono do domu.
Zginął wepchnięty pod tramwaj
Jak podaje Polska Agencja Prasowa oskarżony nastolatek stanął przed sędzią śledczym w dniu 22 października 2021 roku. Ma on wydać decyzję w związku z potencjalnym osadzeniem go w areszcie. Prokuratura w tej sprawie już postawiła zarzuty. Tymczasem mieszkańcy Hagi składają kwiaty w miejscu, w którym śmierć poniósł nasz rodak.