Życie w UK
Złodzieje pinów wciąż grasują
Wciąż zdarzają się oszustwa związane z kradzieżą danych kart debetowych i kredytowych podczas korzystania z bankomatów.
Policjanci ostrzegają, że użytkownicy tego typu automatów powinni uważać na wszelkie podejrzanie wyglądające gadżety znajdujące się przy bankomatach. Należy też uważać na osoby stojące za nami w kolejce po pieniądze.
Całkiem niedawno na jednej z londyńskich ulic, kobieta próbująca pobrać pieniądze ze swojego konta za pomocą karty debetowej zauważyła, że bankomat był wyposażony w dodatkowe akcesoria. W porę zorientowała się, że coś jest nie tak i zdjęła z maszyny maleńką kamerę zainstalowaną po to, by podpatrywać numery pinów, które wprowadzali użytkownicy bankomatu. Gdy ze zdziwieniem przyglądała się kamerze w swoich dłoniach, niemal natychmiast została zaatakowana przez jednego z mężczyzn stojących za nią w kolejce do automatu.
Był to młody Rumun, który usiłował wyrwać jej z rąk cenną aparaturę potrzebną do okradania kont bankowych. Jednak stojący w kolejce ludzie szybko zareagowali próbując powstrzymać napastnika. Złapała go policja zawiadomiona przez operatorów kamer CCTV, którzy natychmiast wysłali najbliższy radiowóz, by pomógł siłującym się z mężczyzną ludziom.
Specjaliści od tego typu oszustw wyjaśnili, że po włożeniu karty do bankomatu przy którym wcześniej działał oszust, zainstalowany przy maszynie czytnik wykradał z niej dane, a kamera zdradzała pin wprowadzany przez posiadacza karty. W taki sposób mając dane karty i numer pin, nietrudno wybrać pieniądze z kont nieświadomych ludzi.
Policjanci doradzili, że najlepszą metodą na obronienie się przed tego typu oszustwem jest zakrywanie dłonią numerów pin, który wprowadzamy przy pobieraniu pieniędzy. Bez tego, nawet skopiowane dane z karty bankomatowej nie będą przydatne dla złodzieja.
as