Życie w UK
Złapany Algierczyk udawał Belga. Szerzył w Szkocji chore idee Państwa Islamskiego
Na dwa lata więzienia został skazany Algierczyk, który w Szkocji promował obłąkane idee Państwa Islamskiego. Policjanci znaleźli też jego fałszywy, belgijski dowód i tysiące zdjęć terrorystów w telefonie.
Mourad Mosdefaoui wygodnie żył sobie w Szkocji od siedmiu lat, ale na Facebooku pokazywał inną twarz. Promował tam ISIL i zbrodnie terrorystów. Od września 2014 do marca tego roku zamieszczał posty, które w końcu zainteresowały policjantów.
Mosdefaoui, były żołnierz, czuł się tak bezkarnie, że, jak opisuje BBC, publikował własne zdjęcia z kartkami, na których wypisywał po arabsku słowa poparcia dla ISIL i narzekaniami, że żyje w kraju bluźnierców oraz zapewnieniami, że gotów jest wyjechać do Syrii bądź Iraku i tam walczyć z niewiernymi.
W mieszkaniu 34-latka policjanci znaleźli fałszywy dowód osobisty z Belgii oraz 11 tysięcy zdjęć z terrorystami i terrorystycznymi materiałami propagandowymi, jakie miał w pamięci swego telefonu komórkowego. Belgijskie ID pozwoliło mu łatwo znaleźć pracę. – Dobrze, że zostałeś namierzony, zanim sprawy nie posunęły się za daleko – powiedział mu na sali sądowej szeryf Frank Crowe.
Algierczyk został oskarżony na podstawie Terrorism Act 2006 i przepisów o fałszowaniu dokumentów. Sąd skazał go na dwa lata pozbawienia wolności. – Social media to kluczowe narzędzie dla ISIL, tak dla radykalizacji nastrojów, propagandzie, jak i rekrutacji nowych członków – mówi Lindsey Miller, prokurator ścigający w Szkocji terroryzm.