Bez kategorii
„Zatrzymanie imigracji będzie katastrofą dla Wielkiej Brytanii”
Były premier z ramienia laburzystów po raz kolejny ostrzega kolegów ze swojej partii przed ściganiem się z Ukip o głosy wyborców. Jego zdaniem zatrzymanie imigracji może się okazać katastrofą dla całego kraju.
„Postawmy sprawę jasno. Nie sądzimy, żeby Ukip miało rację, ani w sprawie imigracji, ani w sprawie Europy, więc najgorsze co możemy zrobić to w jakikolwiek sposób usprawiedliwiać ich tok myślenia” – powiedział Blair w wywiadzie dla pisma Progress.
Zdaniem wieloletniego premiera najgorsze co mogą zrobić dwaj najwięksi gracze sceny politycznej, to ścigać się z partiami populistycznymi. Zdaniem Blaira również Torysi wypadli by lepiej w dniu wyborów, gdyby przeciwstawili się Farage’owi i jasno powiedzieli: „Nie rozumiecie jak dzisiaj działa świat, a wasze postulaty cofają nas do przeszłości”.
Nerwowo w Partii Pracy
Nastroje w partii stały się bardziej nerwowe, po wyborach uzupełniających w Heywood i Middleton. Partia Pracy tradycyjnie zdobywała mandat z tego okregu. W wyobrach 9 października również jej się to udało, ale tym razem kandydat laburzystów wyprzedził swojego konkurenta z Ukip jedynie o 2 procent.
Również sondaże nie dają zbyt wiele powodów do radości. Wraz z rosnącą popularnością partii Farage’a tracą swoich wyborców i według najnowszych badań mają obecnie minimalną przewagę nad konserwatystami.
Wszystko to powoduje, że stojący na czele laburzystów Ed Miliband stosuje coraz więcej uników wypowiadając się na tematy związane z imigracją i Unią Europejską. Mnożą się również naciski, żeby prezentował twardszy kurs wobec tych spraw i w ten sposób zachował wpływy w tradycyjnym elektoracie partii, czyli robotnikach.