Styl życia

Zaskakujące wideo: Po ulicach tego miasta biegają hordy niebieskich psów!

Psy o błękitnej sierści to widok na ulicach raczej niespotykany. A jednak – psy, które zostały sfilmowane w Bombaju, rzeczywiście mają niebieski kolor. Co się stało i dlaczego zwierzęta wyglądają jak pieskie smerfy? Odpowiedź na to nie jest wcale zabawna…

Zaskakujące wideo: Po ulicach tego miasta biegają hordy niebieskich psów!

fot. Youtube

Okazuje się, że za dziwaczny kolor sierści psów w Bombaju odpowiada skażona woda na przedmieściach miasta, w której zwierzęta te chłodzą się podczas upałów. W rzece Kasadi płyną nieoczyszczone odpady przemysłowe – prawdopodobnie nieprzetworzony błękitny barwnik. Lokalny zarząd, który w regionie Maharasztra (Indie Zachodnie) odpowiada za kontrolę zanieczyszczeń, już zapowiedział, że doprowadzi do zamknięcia firmy, która dopuściła się w rejonie rzeki Kasadi tak wielkiego naruszenia prawa i która tym samym spowodowała tak duże zanieczyszczenie środowiska.

Szok: Mężczyzna popchnął kobietę wprost pod autobus! Teraz szuka go cały Londyn [wideo]

Niebieska sierść to jednak dopiero początek problemów psów. Barwnik powoduje u zwierząt podrażnienie skóry, swędzenie, a nawet wypadanie sierści. Jeszcze gorzej jest, gdy zwierzęta zaczynają drapać swędzące miejsca, ponieważ wtedy częściowo konsumują chemiczną substancję, a to prowadzi u nich do poważnych zatruć pokarmowych. 

Szok: Grupa nastolatków zgwałciła osła! Teraz walczą o życie, bo zwierzę miało wściekliznę…

Turystów i mieszkańców przestrzega się jednak, aby w żaden sposób i na własną rękę nie próbowali oni pomagać bezpańskim psom o zabarwionej sierści. Bezdomne psy są bowiem w Indiach częstymi nosicielami wścieklizny – śmiertelnej choroby, której wirusa, po przedostaniu się do organizmu, można dezaktywować tylko na samym początku, poprzez podanie odpowiedniej szczepionki. Szacuje się, że w Indiach, z powodu zakażenia wirusem wścieklizny, umiera nawet 50 osób dziennie. 

 

Szok: Płyn do kąpieli zabił kilkadziesiąt osób!

author-avatar

Marek Piotrowski

Zapalony wędkarz, miłośnik dobrych kryminałów i filmów science fiction. Chociaż nikt go o to nie podejrzewa – chodzi na lekcje tanga argentyńskiego. Jeśli zapytacie go o jego trzy największe pasje – odpowie: córka Magda, żona Edyta i… dziennikarstwo śledcze. Marek pochodzi ze Śląska, tam studiował historię. Dla czytelników „Polish Express” śledzi historie Polaków na Wyspach, które nierzadko kończą się w… więzieniu.

Przeczytaj również

Zwiększony ruch na drogach i lotniskach – początek majowych wakacji zbiega się z KoningsdagZwiększony ruch na drogach i lotniskach – początek majowych wakacji zbiega się z KoningsdagJako 14-latka torturowała i zabiła starszą kobietę. Teraz wyszła z więzieniaJako 14-latka torturowała i zabiła starszą kobietę. Teraz wyszła z więzieniaPolska edukacja w zasięgu rękiPolska edukacja w zasięgu rękiSzef Ryanaira „z radością” zajmie się deportacjami do RwandySzef Ryanaira „z radością” zajmie się deportacjami do RwandyLotnisko Schiphol w Amsterdamie szykuje się na sezon wakacyjnyLotnisko Schiphol w Amsterdamie szykuje się na sezon wakacyjnyKobieta walczy o życie po wypiciu kawy na lotniskuKobieta walczy o życie po wypiciu kawy na lotnisku
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj