Praca i finanse

Zasiłek Universal Credit powinien na stałe wzrosnąć o £20 tygodniowo! Inaczej 700 000 ludzi pogrąży się w biedzie – alarmują eksperci

Fot. Getty

Zasiłek Universal Credit powinien na stałe wzrosnąć o £20 tygodniowo! Inaczej 700 000 ludzi pogrąży się w biedzie – alarmują eksperci

Dodatek Do UC

Eksperci Joseph Rowntree Foundation apelują do rządu o zachowanie dodatku do Universal Credit lub Working Tax Credit, który kilka miesięcy temu został ustanowiony „z uwagi na epidemię”. W przeciwnym razie, jak argumentują, nawet 700 000 ludzi pogrąży się w biedzie. 

Dodatek w wysokości £20 tygodniowo (łącznie £1040 w ciągu roku) został ustanowiony z początkiem kwietnia na okres 12 miesięcy, aby pomóc najbiedniejszym mieszkańcom Wysp w codziennych wydatkach w związku z epidemią. Dodatek zasilił zarówno konta osób, które pobierają zasiłek Universal Credit, jak i konta osób, które nie zostały jeszcze objęte nowym systemem i które wciąż otrzymują Working Tax Credit. Łącznie ze zwiększonej kwoty zasiłków korzysta obecnie w UK nawet 16 milionów ludzi. 

 

 

 

Cięcia grożą wpędzeniem ludzi w biedę

Eksperci Joseph Rowntree Foundation nie mają wątpliwości, że rezygnacja z dodatku w kwietniu 2021 r. (12 miesięcy po jego wprowadzeniu) wpędzi wiele rodzin w biedę. Może to dotknąć od 500 000 do nawet 700 000 ludzi, którzy już i tak, z powodu epidemii koronawirusa (wielu ludzi straciło pracę), starają się związać koniec z końcem. Z danych zebranych przez JRF wynika, że pokaźna liczba rodzin zalega z zapłatą czynszu i mediów, a także że znacząco oszczędza na kupowaniu jedzenia i innych, niezbędnych produktów. 

– Te dodatkowe 20 funtów tygodniowo to ostatnia deska ratunku dla wielu osób o niskich dochodach, które walczą o przetrwanie. Gdy wszyscy przystosowujemy się do życia i pracy z Covid-19, wiemy, że w rezultacie wiele rodzin zostało dotkniętych dodatkowymi kosztami i przeszkodami w zarabianiu pieniędzy. W miarę wzrostu bezrobocia zbyt wiele gospodarstw domowych jest zagrożonych ubóstwem – zaznaczyła dyrektorka fundacji Helen Barnard. 

author-avatar

Marek Piotrowski

Zapalony wędkarz, miłośnik dobrych kryminałów i filmów science fiction. Chociaż nikt go o to nie podejrzewa – chodzi na lekcje tanga argentyńskiego. Jeśli zapytacie go o jego trzy największe pasje – odpowie: córka Magda, żona Edyta i… dziennikarstwo śledcze. Marek pochodzi ze Śląska, tam studiował historię. Dla czytelników „Polish Express” śledzi historie Polaków na Wyspach, które nierzadko kończą się w… więzieniu.

Przeczytaj również

Huragan Nelson uderzył w Dover. Odwołane i opóźnione promyHuragan Nelson uderzył w Dover. Odwołane i opóźnione promyLaburzyści wycofają się z surowych przepisów imigracyjnych?Laburzyści wycofają się z surowych przepisów imigracyjnych?Mężczyzna z ciężarną żoną spali w aucie przez pleśń w mieszkaniuMężczyzna z ciężarną żoną spali w aucie przez pleśń w mieszkaniuPolscy producenci drobiu odpowiadają na zarzuty brytyjskich instytucjiPolscy producenci drobiu odpowiadają na zarzuty brytyjskich instytucjiTrwa obława na nożownika z Londynu. Jego ofiara walczy o życieTrwa obława na nożownika z Londynu. Jego ofiara walczy o życieWynajem mieszkania w UK tańszy niż rata kredytu? Niekoniecznie!Wynajem mieszkania w UK tańszy niż rata kredytu? Niekoniecznie!
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj