Bez kategorii
„Zabiję wszystkich”. Brytyjczyk zmusił samolot do awaryjnego lądowania
Pochodzący z Lancashire 22-letni Mohammed Khelya zmusił załogę samolotu lecącego na Kubę do awaryjnego lądowania na Bermudach. Pijany w sztok mężczyzna groził śmiercią załodze oraz wszystkim pasażerom lotu. „Zabiję was a potem całą resztę” – wrzeszczał do personelu pokładowego.
Jak informuje brytyjska prasa, mężczyzna wraz ze swoją żoną oraz ponad 300 innymi osobami wyleciał z lotniska w Manchester w kierunku Kuby, gdzie para miała spędzić podróż poślubną. Te plany pokrzyżowało jednak zachowanie samego pana młodego, który – popijając alkohol nabyty w strefie bezcłowej – w miarę upływu czasu sprawiał coraz więcej problemów. Po kilku godzinach lotu świeżo upieczona żona zmieniła miejsce, by być dalej od męża. Ten zaczął się awanturować i zmuszać obsługę lotu do znalezienia mu innego fotela, blisko żony.
„Zabiję Ciebie, a potem wszystkich innych” – wrzeszczał do stewardesy, gdy ta odmówiła przenosin. Kilka chwil później skutego kajdankami mężczyznę zaprowadzono na tył samolotu. Na tym jednak problemy się nie skończyły – Khelya szturchał i zaczepiał innych pasażerów. Załoga zadecydowała o awaryjnym lądowaniu, podczas którego mężczyzna został przekazany policji.
Za bycie pijanym na pokładzie samolotu oraz niewłaściwe zachowanie wobec załogi 22-latek zapłaci 3 tys. dolarów kary. „Nie wiem, jak wybaczę sobie to, co zrobiłem i nie wiem, czy moja żona mi to wybaczy” – powiedział mediom.