Życie w UK
“Zabiję was i spalę wasze domy” – tak rasista groził polskiej i muzułmańskiej rodzinie w Cheltenham
Zaczęło się od sąsiedzkiej sprzeczki, a skończyło w sądzie – 24-letni Ryan Gobey z Nailsworth Terrace w Cheltenham prześladował nie-brytyjskie rodziny w okolicy. Rasista groził Polakom i muzułmanom śmiercią i spaleniem domu.
Do rzeczonych wydarzeń doszło 3 maja 2017 roku, gdy Gobey używając rasistowskiego języka zaatakował kobiety o imionach Sadika Osmani, Wahidur Osmani i Rayham Chowdhbury oraz 31 grudnia 2016 i 10 stycznia 2017, gdy celem jego pogróżek stała się rodzina Alberta Golejewskiego. Obecnie przed obliczem Gloucester Crown Court trwa sprawa 24-latka.
Terrorysta chciał zaatakować zamek królewski w Windsorze, ale nawigacja wysłała go do… pubu!
Ustalono, że Gobey miał dobijać się do polskiej rodziny narzekając na hałas. Golejewscy próbowali go uspokajać zapewniając, że postarają się być ciszej, ale w związku z tym, że mają roczne dziecko, może to być niełatwo. "Dorwę was, Polacy", "zabiję was" – takich słów miał używać brytyjski rasista i ksenofob.
Rodzina naszych rodaków wystraszyła się nie na żarty, szczególnie, że podobne incydenty się powtarzały co jakiś czas. W pewnym momencie wezwana została nawet policja, a Golejewski stanowczo poprosił Gobey`a o opuszczenie ich domu. Warto dodać, że wszystkie te awantury miały wpływ na drugie dziecko Golejewskich. Dwulatek pod wpływem ciągłych awantur z sąsiadem miał zamknąć się w sobie.
Atak zamaskowanego nożownika w londyńskim Harrow
24-latek na cel wziął również muzułmańską rodzinę, która w okolicy mieszka od 20 lat. Gobey dawał upust swojej islamofobii wielokrotnie, grożąc między innymi, że spali im dom i samochód. W pewnym momencie zjawił się pod ich drzwiami z nożem, a rzecz została zgłoszona na policję.
Sprawa jest ciągle w toku. Warto dodać, że Ryan Gobey był już notowany za inne przestępstwa. Kolejna rozprawa odbędzie się 8 września.