Życie w UK
Z projektu Umowy wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii zniknął art. 32! Dotyczył… zniesienia swobodnego przepływu osób po Brexicie
Fot. Getty
Opublikowany wczoraj projekt Umowy wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej zdumiał członków brytyjskiego parlamentu. Okazało się bowiem, że z projektu zniknął art. 32…, który dotyczył swobodnego poruszania się Brytyjczyków po krajach Unii po Brexicie.
List w sprawie brakującego artykułu podpisali posłowie najważniejszych partii politycznych Wielkiej Brytanii – Partii Konserwatywnej, Partii Pracy, Liberalnych Demokratów, Zielonych, Szkockiej Partii Narodowej i Plaid Cymru. Posłowie zaapelowali do głównego negocjatora po stronie Wielkiej Brytanii, Davida Davisa, o złożenie w tym względzie stosownych wyjaśnień.
PRZEŁOM w negocjacjach brexitowych – Unia i UK doszły do porozumienia ws "okresu przejściowego"
Artykuł 32 był obecny we wszystkich poprzednich projektach Umowy wyjścia Wielkiej Brytanii z UE, a teraz został dosłownie wymazany z dokumentu, pozostawiając lukę między artykułami 31 i 33. Artykuł ten mówił jasno, że po Brexicie swobodny przepływ dla obywateli brytyjskich przebywających na terenie UE zostanie zniesiony. – „Aż do dziś art. 32 projektu Umowy wyjścia mówił, że prawo do swobodnego poruszania się dla obywateli brytyjskich i ich rodzin przestanie istnieć. Jednakże zauważyliśmy, że art. 32 nagle zniknął z ostatniej wersji tekstu! Chcielibyśmy wyjaśnić, co to usunięcie art. 32 oznacza. Czy obywatele brytyjscy, którzy mieszkają już na terenie jednego z 27 krajów UE, będą mogli nadal bez przeszkód poruszać się w obrębie wspólnoty po okresie przejściowym?” – czytamy w liście.
Bestia ze wschodu zaatakuje po raz trzeci! Będzie biała Wielkanoc!
Posłowie nie zgodzili się także z ustawicznie powtarzanym przez Michela Barniera hasłem, że „nic nie będzie uzgodnione, dopóki wszystko nie będzie uzgodnione”. Sygnatariusze listu jednomyślnie uznali, że zasada taka nie powinna obowiązywać w przypadku praw obywateli UE i Wielkiej Brytanii po Brexicie. Powtarzanie takiego hasła wzmaga jedynie niepewność co do własnego losu zarówno Brytyjczyków, jak i imigrantów z UE żyjących na Wyspach.
26-letni Brytyjczyk winny dokonania gwałtu i zabicia 72-letniej emerytki