Styl życia
Z OSTATNIEJ CHWILI! Zamach nacjonalisty z Britain First na laburzystkę!
Parlamentarzystka z Partii Pracy, Jo Cox została zaatakowana i dwukrotnie postrzelona przez napastnika związanego z Britain First. Kobieta została natychmiast przewieziona do szpitala.
Lekarze oceniają jej stan jako krytyczny – nie wiadomo, czy przeżyje noc. Policja natychmiast zatrzymała i aresztowała sprawcę. Do wydarzenia doszło podczas spotkania z przedstawicielami lokalnej społeczności w Birstall (okolice Leeds) laburzystka wybrana głosami osób z Batley i Spen. Niedaleko miejskiej biblioteki brała udział w wydarzeniu realizowanym w ramach kampanii na rzecz wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej.
Referendum w sprawie Brexitu: najnowsze badanie zaskakuje
Według naocznych świadków do ataku doszło, kiedy Cox próbowała zwrócić uwagę dwóm mężczyznom, którzy brali udział w bójce. Jeden z nich miał zaatakować kobietę. Padły dwa strzały. Ciało należący do 41-letniej laburzystki osunęło się na ziemię. Wszędzie było pełno krwi.
Skąd wiemy, że napastnik był sympatykiem skrajnie prawicowego? Według niektórych świadków miał on właśnie krzyczeć “Britain First”. Niektórzy świadkowie mówią, że ofiara została również raniona nożem, a po wszystkim… skopana.
Dlaczego Brytyjczycy chcą wyjść z Unii Europejskiej? Zobacz film z POLSKIMI NAPISAMI!
Po około piętnastu minutach na miejscu pojawiły się służby medyczne. Ofiara została zabrana helikopterem do szpitala Leeds General. Politycy ze wszystkich brytyjskich partii przesyłają rodzinie Jo Cox wyrazy współczucia. Premier David Cameron modli się za ofiarę tego nietypowego zamachu, a Sadiq Khan nie ukrywa, że jest w szoku.
Scene in #birstall after reported shooting of MP Jo Cox. pic.twitter.com/gupG7rP6Eg
— Cathy Killick (@CathyReports) 16 czerwca 2016
Jo Cox zasiada w Izbie Gmin z ramienia Partii Pracy od 2015 roku. W swojej pracy, jako parlamentarzystka założyła Grupę Przyjaciół Syrii. Dążyła do stworzenia spójnej strategii, która doprowadzi do zakończenia wojny na Bliskim Wschodzie. Wiadomo też, że Cox opowiadała się za wysłaniem brytyjskich wojsk do Syrii.
Na wieść o tym zdarzaniu zarówno przeciwnicy, jak i zwolennicy Brexitu zawiesili swoje kampanie.