Życie w UK

Wypadek w Ryanairze podczas lądowania na Stansted! Członek załogi złamał nogę

Podczas lądowania samolotu na lotnisku Stansted na pokładzie Ryanaira doszło do wypadku, w czasie którego mężczyzna będący członkiem załogi doznał poważnych obrażeń. Powodem był wózek cateringowy, który przejechał przez korytarz w samolocie i uderzył z impetem w pracownika Ryanaira.

Wypadek w Ryanairze podczas lądowania na Stansted! Członek załogi złamał nogę

1ryanair

Jak podało Air Accidents Investigation Branch (AAIB) – na mężczyznę będącego członkiem załogi samolotu wjechał ciężki wózek cateringowy podczas lądowania i złamał mu nogę. Gdy pracownik Ryanaira zobaczył jadący w jego kierunku wózek, podniósł kolano, aby ochronić się przed uderzeniem, co jednak okazało się fatalne w skutkach.

 

Ryanair odpowiada na krytykę reklamy, w której popiera nadużywanie alkoholu!

Mężczyzna upadł i nie mógł się już podnieść przez złamane kolano. Po wylądowaniu samolotu na lotnisku Stansted mężczyzna został przewieziony do szpitala. Do wypadku doszło w samolocie, który leciał z Kolonii do Londynu, a wcześniej został przekierowany do Niemiec z powodu złej pogody. Nie wiadomo, w jaki sposób wózek cateringowy odczepił się na pokładzie i przejechał przez korytarz podczas lądowania.

Okazało się jednak, że poszkodowany mężczyzna usiadł na niewłaściwym miejscu, a nie tym, które powinien zająć zgodnie z przepisami lotniczymi. Gdyby natomiast zajął miejsce, które było dla niego wyznaczone jako członka załogi, mógłby zapanować nad sytuacją i nie dopuścić do odczepienia się wózka.

 

Mężczyzna powiedział śledczym, że wózek cateringowy „wyglądał na właściwie zabezpieczony”. Inny pracownik Ryanaira obecny w tym czasie na pokładzie także nie siedział na wyznaczonym dla niego miejscu, gdyż został poproszony do kabiny pilota, aby zobaczyć lądowanie. Ryanair wydał specjalne oświadczenie dla swoich pracowników w sprawie stosowania się do przepisów i zasad bezpieczeństwa.

PILNE: Ważne zmiany dla podróżnych na lotnisku Stansted!

author-avatar

Paulina Markowska

Uwielbia latać na paralotni, czuć wiatr we włosach i patrzeć na świat z dystansu. Fascynuje ją historia Wielkiej Brytanii sięgająca czasów Stonehenge i Ring of Brodgar. W każdej wolnej chwili eksploruje zakątki tego kraju, który nieustannie ją fascynuje. A fascynacją tą ‘zaraża’ też kolegów i koleżanki w redakcji:) Pochodzi z Wrocławia i często tam wraca, jednak prawdziwy dom znalazła na Wyspach i nie wyobraża sobie wyjazdu z tego kraju, dlatego szczególnie bliskie są jej historie imigrantów, Polaków, którzy także w tym kraju znaleźli swój azyl.

Przeczytaj również

Dyrektor londyńskiej szkoły wprowadza 12-godzinny dzień zajęćDyrektor londyńskiej szkoły wprowadza 12-godzinny dzień zajęćW ciągu trzech dni spadek temperatur o 15 stopni CelsjuszaW ciągu trzech dni spadek temperatur o 15 stopni CelsjuszaMężczyzna uniewinniony za jazdę „pod wpływem”. Powód zaskakujeMężczyzna uniewinniony za jazdę „pod wpływem”. Powód zaskakujePięć osób zginęło próbując dostać się do UK w dzień po przyjęciu Rwanda billPięć osób zginęło próbując dostać się do UK w dzień po przyjęciu Rwanda billMężczyzna pracował dla Sainsbury’s 20 lat. Został dyscyplinarnie zwolniony za chwilę nieuwagiMężczyzna pracował dla Sainsbury’s 20 lat. Został dyscyplinarnie zwolniony za chwilę nieuwagiZakłócenia w podróżowaniu, które czekają nas w kwietniu i majuZakłócenia w podróżowaniu, które czekają nas w kwietniu i maju
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj