Wygrywa zawody kulturystyczne, a żeby dostać benefity udaje, że… nie może CHODZIĆ!

Patrząc na doskonale wyrzeźbione ciało Marthy Hughes trudno uwierzyć, że ma problemy z… chodzeniem! Kobieta, która potrafi wycisnąć 70 kg na ławce i nie ma sobie równych w zawodach kulturystów, a swoją sylwetką zawstydziła by niejednego muskularnego mężczyznę, zapewnia Department of Work and Pensions, że nie jest w stanie ujść trzech metrów!

Do długiej listy osób, które bezwstydnie nadużywają brytyjskich benefitów dopisujemy kulturystkę Marthę Hughes, a właściwie Marię Glazowską, bo tak naprawdę nazywa się sportsmenka mieszkająca w Stoke-on-Trent. 45-latka, która regularnie wygrywa zawody kulturystyczne, przez lata utrzymywała, że cierpi na zapalenie stawów, które nie pozwala jej się swobodnie poruszać.

Uchodźcy będą mogli studiować za darmo, a inni studenci muszą płacić horrendalne czesne

Co ciekawe największe problemy z chodzeniem wykazywała wtedy, gdy zgłaszała się do Department of Work and Pensions. Choroba, na którą cierpi podobno od dzieciństwa w jakiś magiczny sposób znikała, gdy Hughes szła na siłownię. A formę na kolejne zawody budowała pięć razy w tygodniu. Przez lata wyrobiła sobie markę jednej z czołowych kulturystek w UK. Kilkakrotnie pojawiała się na okładkach branżowych czasopism, zajęła także szóste miejsce w kategorii Miss Physique na zawodach Miss Universe

Ekonomiści chcą obniżyć poziom płacy minimalnej w UK bo… jest zbyt wysoka!

W sumie “Miss Strict Muscle” naciągnęła budżet UK na sumę prawie 40 tysięcy funtów. Przed sądem udowodniono jej trzy zarzuty oszustw dotyczących zasiłków socjalnych, do których doszło między kwietniem 2009, a październikiem 2014. Sędzia David Fletcher skazał ją na osiem miesięcy pozbawienia wolności. Kara obowiązuje w zawieszeniu na dwa lata. “Utrzymywała, że jest w stanie przejść jedynie trzy metry, że nie jest w stanie się poruszać bez laski i potrzebuje pomocy w wykonywaniu najprostszych czynności, takich ja wstawanie z łózka czy ubieranie” – komentował prokurator Guy Mathieson.

Warto dodać, że to nie pierwsza kolizja Hughues z prawem. W 2010 roku miała “przygodę” z narkotykami.