Praca i finanse
Wybory 2019: Partia Pracy przedstawiła plan na pierwsze 100 dni rządów – laburzyści obiecują „położyć kres biedzie”
Fot. Getty
W poniedziałek Partia Pracy przedstawi plan na pierwsze 100 dni rządów – w razie wygranych wyborów. Głównym priorytetem laburzystów będzie „położenie kresu biedzie” w Wielkiej Brytanii.
W zaplanowanym na poniedziałek przemówieniu na temat priorytetów na pierwsze 100 dni po wygranych wyborach, kanclerz skarbu z gabinetu cieni, John McDonnell, zapowiedział, że w pierwszym kwartale 2020 roku głównym celem rządu laburzystów będzie walka z ubóstwem w Wielkiej Brytanii.
Według BBC, by zrealizować swój plan, Partia Pracy będzie chciała „wyprowadzić pieniądze z Whitehall”. Laburzyści mają też zamiar ustanowić „demokratyczną kontrolę” nad nowo znacjonalizowanymi przedsiębiorstwami – m.in. energetycznymi.
Czytaj także: Jeremy Corbyn wymienia 5 NAJGORSZYCH PRACODAWCÓW w UK i zapowiada bezwzględną walkę o prawa pracownicze!
Dodatkowo, już wcześniej Partia Pracy obiecała duży wzrost wydatków na usługi publiczne i zabezpieczenia socjalne. Wszystkie plany laburzystów oznaczają, że w razie wygranej partii Jeremy’ego Corbyna potrzebne będą dodatkowe fundusze w budżecie państwa. Wzrost wydatków laburzyści chcą pokryć m.in. z wyższych podatków od przedsiębiorstw i osób o wyższych dochodach, a także z pożyczek rządowych.
Dla porównania, Partia Konserwatywna również zobowiązała się do zwiększenia wydatków publicznych, jednak na nieco mniejszą skalę. Niezależnie od kwestii finansowania własnych obietnic wyborczych, torysi krytykują plany wydatków przedstawione przez laburzystów jako „lekkomyślne”. Konserwatyści twierdzą nawet, że pomysły Partii Pracy doprowadzą do kryzysu gospodarczego w ciągu kilku miesięcy, jeśli laburzyści przejmą władzę w Wielkiej Brytanii.
Zobacz koniecznie: Ostatnia debata przedwyborcza: Zobacz, jak wypadło starcie Jeremy’ego Corbyna z Borisem Johnsonem [wideo]
W planach gospodarczych Partii Pracy znajdują się dwie kluczowe kwestie dotyczące rynku pracy, których rozwiązanie ma doprowadzić do zakończenia biedy w UK. Pierwsza kwestia wiąże się z pracodawcami, a druga z najniżej opłacanymi zawodami. Laburzyści chcą, by minimalna płaca w UK wynosiła 10 funtów za godzinę – dla wszystkich i to już od 16 roku życia.