Życie w UK
Wszystko, co musisz wiedzieć o Brexicie – Część II. Czy na pewno dojdzie do Brexitu i dlaczego UK opuszcza Unię
Najistotniejsze zagadnienia związane z Brexitem i te najbardziej aktualne postanowiliśmy poruszyć w cyklu artykułów dotyczących wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej. W poprzedniej, pierwszej części pisaliśmy o okresie przejściowym i przyszłych relacjach z UE, w tej natomiast poruszymy kwestię tego, co oznacza Brexit, czy na pewno do niego dojdzie oraz jaki miał wpływ na zmiany w rządzie.
Czy na pewno dojdzie do Brexitu?
Zarówno brytyjski rząd jak i największe partie opozycyjne w Wielkiej Brytanii zgadzają się co do tego, że dojdzie do Brexitu. Niemniej jednak istnieją pewne grupy, które prowadzą kampanie w sprawie wstrzymania Brexitu, co nie zmienia faktu, że najwięksi brytyjscy politycy skupiają się raczej na kwestii przyszłej umowy z Unią, niż na tym, czy Brexit się wydarzy. Nic nie jest pewne, jednak na chwilę obecną faktem jest, że Wielka Brytania opuszcza Unię Europejską.
Drugie referendum ws. Brexitu jest możliwe? Jego wynik teraz mógłby być zupełnie inny
Co Brexit oznacza?
Słowo to jest tak naprawdę skróconym określeniem na opuszczenie przez Wielką Brytanię Unii Europejskiej będącej fuzją słów Britain (Wielka Brytania) i exit (wyjście), w ten sam sposób, w jaki Grecja rozważa możliwość opuszczenia strefy euro, co z kolei zyskałoby nazwę Grexit.
Wszystko, co musisz wiedzieć o Brexicie – część I. Okres przejściowy i przyszłe relacje z UE
Dlaczego Wielka Brytania opuszcza Unię Europejską?
Referendum – głosowanie, w którym każdy obywatel Wysp (lub prawie każdy) będący w wieku uprawniającym do głosowania mógł wziąć udział – odbyło się w czwartek 23 czerwca 2016 roku. Wtedy obywatele brytyjscy zadecydowali o tym, czy Wielka Brytania powinna opuścić Unię Europejską.
51.9 procent opowiedziało się za opuszczeniem Wspólnoty, a 48.1 procent za pozostaniem w niej. Frekwencja wynosiła 71.8 procent, czyli ponad 30 milionów osób wzięło udział w głosowaniu.
Jak głosowała Wielka Brytania za Brexitem?
Anglia głosowała za Brexitem stosunkiem głosów 53.4 proc. do 46.4 proc. Walia także opowiedziała się za wyjściem z UE – 52.5 proc. osób głosowało za Brexitem, a 47.5 proc. przeciwko. Szkocja i Irlandia Północna opowiedziały się za pozostaniem w Unii Europejskiej. Szkoci głosowali przeciwko Brexitowi stosunkiem głosów 62 proc. do 38 proc., a obywatele Irlandii Północnej stosunkiem głosów 55.8 proc. do 44.2 proc.
Wszystko, co musisz wiedzieć o Brexicie – część III. Wpływ na brytyjską gospodarkę i negocjacje z UE
Co zmieniło się w brytyjskim rządzie po referendum?
Ówczesny premier Wielkiej Brytanii, David Cameron w dzień ogłoszenia wyniku referendum podał się do dymisji, a kraj zyskał nowego premiera, którym została Theresa May, która jeszcze jako minister spraw wewnętrznych opowiadała się przeciwko Brexitowi, jednak uszanowała wolę Brytyjczyków i oświadczyła w swoim pierwszym przemówieniu na stanowisku premiera, że „Brexit oznacza Brexit”, dając tym samym do zrozumienia, że doprowadzi do opuszczenia Wspólnoty przez Wielką Brytanię.
Swoje cele związane z negocjacjami z Brukselą w sprawie Brexitu zawarła w liście do szefa Rady Europejskiej, Donalda Tuska. Następnie w swojej pierwszej dużej przemowie na temat Brexitu we Florencji premier przedstawiła swoje plany dotyczące okresu przejściowego. Z kolei w marcu 2018 podczas swojej drugiej przemowy dotyczącej opuszczenia UE przez Wielką Brytanię określiła swoje nadzieje związane z umową handlową ze Wspólnotą.
Jaki był wpływ przyspieszonych wyborów w 2017 roku?
Theresa May zaskoczyła niemal wszystkich informacją podaną po wielkanocnym Bank Holiday w 2017 roku, kiedy to ogłosiła zorganizowanie wyborów 8 czerwca (następne odbędą się dopiero w 2020 r.). Premier powiedziała, że chce umocnić w ten sposób swoją pozycję w negocjacjach dotyczących Brexitu z liderami UE.
Powiedziała także, że zarówno laburzyści, SNP oraz inne partie opozycyjne będą chciały zablokować jej strategię. Niestety Theresa May nie umocniła wcale swojej negocjacyjnej pozycji po wyborach – wręcz przeciwnie, jej partia musiała wejść w koalicję z Northern Ireland's Democtaric Unionist Party.